ja bym nie robiła :roll: sama obiecałam sobie, że już nigdy więcej :P
jakbyś się pilnowała, to nie powinnaś przytyć, ale po trzysnastce trudno jest się pilnować :?
choć sama ostatnio myślę o diecie cambridge
ale pewnie i tak się nie zdecyduję :P
Wersja do druku
ja bym nie robiła :roll: sama obiecałam sobie, że już nigdy więcej :P
jakbyś się pilnowała, to nie powinnaś przytyć, ale po trzysnastce trudno jest się pilnować :?
choć sama ostatnio myślę o diecie cambridge
ale pewnie i tak się nie zdecyduję :P
czesc dziewczyny
milo mi ze sie cieszycie razem ze mną. Kitola jestes bardzo domyslna, choc... troche chyba sama naprowadziłam....;-))
No cóz, póki co zaglądam,chociaz rzadko do was, ale was lubie to bede patrzec co ciekawego piszecie.
Agatko, nie załąmuj sie. Mązusio moze znajdzie cos w koncu na miejscu, a ty wytrzymaj jeszcze. Zreszta podziwiam Cie. Ale jeste twarda kobieta to sobie poradzisz.
A ja sie narazie nie waze, bo nie mam wagi. Po przeprowadzce do nowego mieszkania nie mam wielu rzeczy jeszcze ;) ale to moze kwestia czasu...
Póki co czuje sie dobrze... chyba juz troszke przesadzaiłam z jedzeniem, bo czuje ze przybyłam w ubraniach, a to dopiero 9 tydzien :(
Ale dla mnie najwazniejsze jest tylko to teraz, zeby dziecko było zdrowe, reszta sie nie liczy :D
Buziaczki
Titka
Hej Agabie :lol: :lol: :lol:
Zaglądam przelotem zobaczyć co u Ciebie słychać i jak Twój nastrój :?: :?: :?: u mnie super :lol: :lol: :lol: u Ciebie też prawda :?: :?: :?:
I nie załamuj się ta rozłąka się chyba kiedyś skończy co :!: :!: :!: :?: :?: :?: wiem że Ci ciężko ale musisz sobie radzić innej rady nie ma :lol: wiesz o tym dobrze :lol:
Titka moje wielkie gratulacje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: fajnie masz aż Ci zazdroszczę :lol: :lol: :lol: a wagą się nie przejmuj najważniejsze żebyś się dobrze odżywiała i zdrowo a maleństwo będzie zdrowe także a Ty za dużo nie przytyjesz :lol: :lol: :lol: buziaczki :lol:
Titka - bardzo się cieszę, że zaglądasz :) SUPER :lol: :lol: :lol: No i fajnie, że się dobrze czujesz :) Waga się nie przejmuj - 9 tydzień to juz pora na rozpychanie brzuszka :wink: :wink: Będzie ok. Tylko pamiętaj, żeby się nie objadać tuczącymi daniami :wink: Ja przy Pyśce sobie pofolgowałam i przybrałam 26 kg a przy Filipie już się pilnowałam i tylko 16 kg :) To termin masz na wiosnę :)
Nie zapomnij się spowiadać na swoim wąteczku :) i opisuj krok po kroczku co i jak :)
Buziaczki dla Maciusia :lol: :lol: :lol:
magi - z moim humorkiem lepiej, a nawet dużo lepiej. Zabrałam się za siebie całą parą - bo przecież nie mogę się tylko nad sobą użalać. Sukcesiki male bo małe ale powolutku się pojawiają :) :lol: :) Ograniczyłam przekąski a dziś nie jem kolacji :) Będzie dobrze :)
Wiara czyni cuda :roll: :P :D :lol:
Agassi - w pełni cię popieram!!!!!!!!!!! Ta trzynastka to chyba nic dobrego... brrrr
Po co się tak męczyć??? mIło mi że się udzielasz u mnie :lol: :lol: :lol: Ja niestety troszkę cię zaniedbałam ale obiecuję nadrobić szybciutko zaległości :)
Jenny - daj sobie spokój z tą trzynastką, bo stracisz to, co już osiągnęłaś !!! lepiej się weź w garść i zacznij porządnie dietkować i ćwiczyć. Chyba zapomniałaś o Wielkiej Prawdzie - DIETA CUD NIE ISTNIEJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sassetka - witam cię serdecznie na moim wąteczku :lol: :lol: :lol: jednak się skusiłaś :) Co do forum, to uważam, że jedno jest wystarczające - tutaj znajdziesz wszystko czego potrzebujesz. Jest tyle wątków i tematów, że i tak nie "obskoczysz" wszystkich :)
A co do klawiatury, to poprostu przeskoczyła ci na język niemiecki lub polski (214). Wystarczy kliknąć w ikonkę klawiatury i przestawić język na polski :) To się zdarza gdy naciśniesz kombinację klawiszy lub któryś jeden (ale nie pamiętam który :oops: )
No a dziś pomalutku, dietetycznie i bez kolacyjki. Może uda mi się wrócić na właściwy tor. A tickerka zostawiam w spokoju - tylko poprostu muszę zwiększyć motywację i ruszyć go wreszcie w dół. Mój czas, bowiem, powoli się będzie kończył :( Dałam sobie rok na schudnięcie a luty coraz bliżej. Jak tak dalej pójdzie to nie zdążę - i wtedy dopiero będzie to porażka :twisted: :twisted: :twisted:
Lecę do łóżeczka - jutro rano spróbuję pobiegać (uuuuuuuuuuuuu ciekawe co mi z tego wyjdzie....)
Buziaczki
dzieki za rade ale po zrestartowaniu sama sie naprawiła :P no tak własnie mysle a pozatym to forum jest chyba najczesciej odwiedzane a przez to ciekawsze :) pozdrowionka i miłej nocki a rano ładnego dietkowania :)
aga: spoko, przecież jak pogadamy tu, nie musisz koniecznie mnie odwiedzać u mnie ;)
ja wczoraj ładnie sobie poradziłam z kaloriami :D mam nadzieję, że dziś też tak będzie :)
trzymam kciuki też za Ciebie!
buziaki i miłego dnia
Agasku - ale ja lubię skakac po wąteczkach :wink: :wink: :wink:
to tak jakbym w odwiedzinki chadzała, a ja szalenie lubie odwiedzinki :P :P :P
Sasetko - następnym razem nie resetuj tylko zmień - szkada czasu i maszyny :wink: :wink: :wink:
Dzisiaj zaczęłam ładnie - śniadanko, niedługo bedę robiła objadek - kotleciki z kurczaczka, ziemniaczki i sałatka - a potem coś na ząb około 18 i koniec :) zobaczymy co z tych planów wyniknie :wink:
Wczoraj mi przywieźli kolejne mebelki - regał dla dzieci i szafke na buty :) Kurcze, naprawdę nie opłaca się kupować w sklepach - mam gościa który robi meble na zamówienie i nie dość że mam taniej niż w sklepie , to jeszcze na wymiar i w kolorze, który sobie wybrałam :) Wiec wczoraj nie miałam czasu jeść, bo układałam rzeczy :wink: :wink:
A dzisiaj będe kończyć i sprzątac :) AAAAAA jeszcze wczoraj odwaliłam prasowanko :), mycie podłóg itp
Łącznie poszło mi około 1000 kal na samo sprzątanko itp - czyli zaczynam rozruch - idzie ku lepszemu :)
Buziakihttp://www.madzik.pl/gify01/gif46.gif
Bardzo dobrze, że zaczynasz się ruszać :) :) Bardzo !!! wszystkie żesmy się wzięły i to mi sie podoba!!!!
a meble, w tych supermarketach to same tandety.. :) :P
buziaczki :)
znowu dzis nie mogłam zasnąć, chyba za duzo przed kompem siedze... :? i mnie głowabolala ... :? no nic, pozdrooofka :********
jenny: ja tam nigdy nie mam problemów z zaśnięciem, wręcz przeciwnie :P
ja mam mebelki z IKEI, drogie były, ale są śliczne :)
a w reszcie domu mamy strare meble (tzn. antyki) bo moi rodzice uwielbiają :)
aga: widzę nowy tickerek? to pewnie Ty, co? łądnie zdjęcie, ale mało widać :)
Witaj Agabie :lol: :lol: :lol:
No cieszę się że jest z Tobą lepiej :lol: bo już zaczynałam się martwić ale niepotrzebnie bo jesteś i to pełna energii i zapału :lol: super tak dalej :lol:
A może jakieś inne zdjęcia z chęcią zobaczę jak wyglądasz ale więcej a może wyślesz mi na email marzenka788@wp.pl z góry dziękuję :lol: a na tym malutkum zdjęciu to ładnie wyglądasz :!:
A ja mebelki mam z black red white bo strasznie mis ię podobają i mały też ma tylko niebieskie :lol: pozdrawiam i cieszę się że już jesteś :lol: