Agatko ja nie narzekam, bo nie mam na to sily.... ale glupio wyszlo, bo nie wchodzilam na forum, a przeciez w Krosnie sie tyle dzialo i spokojnie mogliscie przyjechac, np. na balony...
nieważne!!
Bylo milo i sympatycznie, choc moglo mniej wiac. Kielbaska i piwko wchodzily ze mmmmmmmm Pycha!!!![]()
A z wygladem to jak zwykle mi pochlebiasz, ale niunia, ja waze wiecej niz ty, juz na ta chwile 73 kg bo znowu cos mi do gory poszlo.. ale faktycznie musze sie wziac za siebie, teraz nam juz duzo nie zostalo gosci do zaproszenia to bede miec wiecej czasu dla siebie)
Dziekuje za mile spedzony czas w Krempnej.
Pozdrawiam wszystkie
Zakładki