no tak raz się trzymam raz nie. oczywiście na spotkanie nie poszłam. staram się na razie w domu odchudzać grzecznie. Nie jem po 19, zamiast chleba jem sałatę nawet działa ale jestem głodna i strasznie mi brakuje słodyczy więc się dziś rano rzuciłam jak głupia na pączka i potem miałam wyrzuty sumienia, ehhhhhhhhhhh