Ja tez staram sie ćwiczyć, właśnie zeszłam z rowerka stacjonarnego, pojeździłam 20 min, chociaz planowalam pół godzinki, ale dzisiaj mooocno uderzyłam się w kolano i nie dałam rady dłużej jeździć. Teraz jeszcze tylko 6weidera, troche wymachów ramion i finito.
Ciesze sie ze sie odezwałaś