buziaczki dla Was wszystich, którzy zechcieliście mnie podtrzymać na duchu. Obiecuję, że Was nie zawiodę. Na bierząco będę Was informować jak mi idzie. Mój plan ważenia się to zawsze rano w niedzielę, więc co tydzieć mam nadzieję że będzie mniej.Też marzę o wadze 60kg.