Up Up Up
Up Up Up
??? piszcie...
Ja zaczynając odchudzanie miałam rozmiar 44-42 (przy wadze 73,6 kg), teraz noszę 38, także spodnie. A mam szerokie biodra i zawsze miałam wielki tyłek. Ale dzięki ćwiczeniom i uporowi tyłek zmalał i to bardzo. Fakt, że jestem niższa od Ciebie (166 cm), ale jeśli się chce, to można dopiąć swego. Tylko nie daż do 38, a do tego, by Twoja pupcia ładnie wyglądała - najlepiej duzo ćwicz, a efekty murowane
Co do tych rozmiarow to ja juz sama nie wiem w co wierzyc, bo sa tak rozne, ze tak naprawde nie wiadomo jaki rozmiar sie nosi. Ja mam spodnie o roznych rozmiarach - od 42 do 38. Takze mysle, ze w tym momencie jestem okolo 40. A co do tego tyleczka to takze i moj problem. w okolicach piersi to juz mi zebra wystaja, ale tylek to niestety nie taki maly.... A tak nawiasem mówiac to ja tez Kaska jestem
Teraz sie za to ostro zabralam, masaze, pilingi, rowerek i jest coraz lepiej. Mysle, ze w koncu sie uda i go wymodeluje tak jak trzeba.
Takze Kasienki, nie martwcie sie, damy rade !
Hej widze że mamy podobną wagę..i podobny cel :38
JA na razie ustawiłam 60..bo nie mam pojęcia jak będe wyglądac przy takiej wadze
Trzymam mocno kciuki!
Zobaczysz... będzie gitesk :*
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
up
??
up
??
????????????????????
MyLifeIsMusic, kochana, nie martw się, jeszcze razem będziemy się cieszyć z tego numerka
A siła i motywacja chyba powróciła...
Zakładki