Hej Minelka.. po pierwsze co do kolorku.. ależ ja się absolutnie nie gniewam
przynajmniej cos nas łączy

co do stroju to i mi się marzy, ale... bikini hehe.. no tylko do tego to jeszcze jakieś.. hmm,m... 10 kg :P ale co? niby mam nie dać rady?? ja??
ze słodyczami u mnie też jest nieciekawie.. ale..l damy rade!!~a nad calleneticsem się zastanowie.. u mnie kiepsko z czasem... ale chociaż biegam i basen dwa razy w tygodniu

Buziaki!