Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: Zapychacze

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Zapychacze

    Witam wszystkich grubasków! Myślę, że nie jestem jedyną krąglutką osóbką, którą powala w wytrwaniu na diecie fakt przemożnego łakomstwa i niefrasobliwego pod każdym względem apetytu. Apeluję drodzy współodchudzacze - POLECAJCIE ZAPYCHACZE. A tak po ludzku, to wszystkie wasze sposoby na uciszenie żarłacza, tego w brzuszku i przede wszystkim tego w głowie, który nie pozwala na niczym się skupić prócz natrętnych myśli, co by tu pysznego wciągnąć. Moje wypróbowane zapychacze to : KISIELEK pyszny owocowy i GALARETKA równie pyszna i z przydatną żelatynką, która wzmacnia moje paznokietki Jednym słowem zapychacz idealny to: minimum kalorii przy maksimum przyjemności Mam nadzieję, że macie sposoby na przetrwanie najgorszych chwil i nie omieszkacie się nimi podzielić. Pozdrawiam serdecznie duszyczki moje Kochane. Buziaki, całusy (słodkie, 0 cal.) Kisielkowa Coela.

  2. #2
    Guest

    Domyślnie Re: Zapychacze

    Ja, tak naprawdę, mam spokój z głodem na dłuższy czas, jak zjem sporą porcję duszonej piersi z kurczaka albo kawałek innego chudego mięsa. Po jogurcikach, warzywkach i owockach jestem prawie natychmiast głodna. Wieczorem natomiast jak już przekroczę limit kalorii pomaga mi serek wiejski light - ma 135 kcal, a tez syci.

    FLEUVE

  3. #3
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    ja właśnie jestem po objedzie i na świeżo mogę polecić
    kaszę pęczak.
    Zasyca, jest zdrowa i ma mało kcalorii

    Ja jadłam z sosem pieczarkowym (z dodatkiem marchewki i kukurydzy) wszystko to wymieszane w niewielkiej miseczce i zjadłam tylko pół i dalej już nie mogłam bo mnie zapchało

    polecam, mniam

  4. #4
    wintergirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Sprawdzone!

    Moje sprawdzone zapychacze to herbatki. Cały dzień siedzę i popijam i dzięki temu mam co robić z rękami a żołądek pełniusieńki Po nich nie mam również takiej wielkiej ochoty na słodycze. Polecam czerwoną (do walki z tłuszczem), zieloną (na zdrowie) i białą (bogata w antyutleniacze). Przepadam również za owocowymi z Herbapolu i Vitaxa.
    Pomagają również wypić ten dzienny limit 1,5- 2 litrów płynów bo samej wody to trudno tyle wysączyć.

  5. #5
    martha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-09-2007
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    0

    Domyślnie

    )Witam Kobitki
    Ja jestem z kolei nalogowcem slodyczowym...(teraz na odwyku ) i znam zapychacze słodyczowe:są to owoce jak np. suszone sliwki albo morele...tylko uwaga Nie nalezy przeginac,bo one tez maja swoje kcal...jednakze mniej niz np. jakis batonik.Dlatego też, lepiej zjeść parę sliwek suszonych niz Pawełka.Nie?

    Buzia!

  6. #6
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale szczerze, które lepiej smakuje???

  7. #7
    martha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-09-2007
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Qqrq jasne ze Pawełek...ale jak się jest na odwyku słodyczowym to sie lubi nawet i suszone sliwki Mozna sobie wyobrazić, jedząc takie sliwki, że smakuja jak batonik :P
    niee? nie wypali?
    no cóż...więc pomyslec,ze mniej kcal w "naszych szanownych"zostanie :P

  8. #8
    panteramagda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    5

    Domyślnie

    MARCHEWKA,MARCHEWKA I JESZCZE RAZ MARCHEWKA,WLASNIE JEDNA WCIAGNELAM

    A poza tym to naprawde pycha jak na cos cie ssie,ja np zcieram na tarce 2 marchewy i jablko i ...raj w gebie,polecam serdecznie,albo np zjesc na raz cale jajko i niczym nie popijac,moze az takie pyszne to to nie jest,ale zapycha
    Co tam jeszcze????Byleby nie banany,bo kaloryczne,ale juz niedlugo mozna sie bedzie opychac arbuzem

    To by bylo na tyle, wiecej zapychaczy nie pamietamhihi

  9. #9
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmmmmm, galaretki były
    suszone śliwki były
    aleeeeee
    zielonej sałaty nie było
    stoi obok mnie micha ślicznych zielonych listeczków a mnie długie uszki rosną (w zajączka się wnet zamienię)
    kalorii to to prawie nie ma, trzeba trochę popracować żeby pogryźć dokladnie, same zalety POLECAM :P :P :P

    Zielone buziaczki
    szane

  10. #10
    BebiBabu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zapychacz może błonnik w tabletach
    Mnie pomaga.

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •