-
Wieloryb - to dobre.
jestes 1 osoba na tym forum ktora troche rozumie. Masz prawo sie odchudzac. Ale dziecko rob to z glowa. Badz silna nie pakuj sie w zadnie diety 1000 kalori. Wyjdz do ludzi, baw sie zacznij sie ruszac. Jestem Facetem i wiem ze nic nas tak bardzo nie rusza jak fakt ze nasza byla kobieta potrafila sobie znalesc innego z ktorym jest szczesliwa. Najwieksza kara dla niego to pokazanie mu ze stracil ZAJEBISTA kobiete. Pokaz facetowi ze jestes ponad nim ze to Ty jestes kims, ze to za toba sie uganiaja faceci.Ze istnieje inny ktory potrafi Ci dac wicej niz ten Patafian. Spojz w lustro i znajdz w nim ta wspaniala szczesliwa kobiete ktora bylas, bo tylko za takiimi (nawet grubszymi) sie uganiamy. Spraw aby bylo mu wstyd ze pozwolil ci odejsc. Najlepiej jak zapiszezs sie na Basen na 2-3 miesiace. To wspaniale pomaga odzyskac utracona sylwetke. Wage bedziesz tracic powoli - to mowie od razu, ale dzieki temu uniknies zonkow w stylu rozstepow czy obwislej skory. Zycze powodzenia.
-
adiqs madry z Ciebie facet hehe
zycie jak w reklamie "zobaczyc błysk w oczach byłego: bezcenne, za wszystko inne zapłacisz..."
ale dobrze ze robisz to tez dla siebie, przede wszystkim! przestanmy z tym zakichanym altruizmem
pozdrawiam
mer.
-
Zgadzam sie z adiqs.
Zresztą - swoją droga, czas gdy jest się samym jest w pewnym sensie świetnym czasem dla samego siebie- wtedy ma sie czas na naukę języków, basen czy siłownie . Wtedy zresztą poznaje się najwieksza ilość ludzi.
-
Ja co prawda facetem nie jestem, ale musze przyznac, ze ADIQS ma racje. Nie wiesz ile otuchy dodales, nam, kobietom.
Milo, ze sa jeszcze tacy mezczyzni jak Ty... Ja jednak dochodze do wniosku, ze jest coraz mniej mezczyzn, ktorzy potrafia sie zachowac... Bynajmniej ja znam kilku... Moze... AZ kilku...
Pozdrawiam, trzymaj sie Monique1989... Gratuluje utraty kg.
Muuuaaaah :*
-
Moje życie towarzyskie kwitnie....
Nie ma to jak parę kilogramów mniej. Wiem, że może cztery to nie tak dużo, ale jednak. Na diecie, czuje się wspaniale Ja naprawdę, zacznę latać. Teraz jestem wulkanem energi. Nie wiem co ma z nią robić. Nosi mnie na każdą stronę. NA wszystko ma czas. Wczoraj na przykład spotkałam się z moją całą paczką (pierwszy raz od pół roku). Było świetnie. To znowu ja, byłam duszą towarzystwa, która jak dawniej, ma zwariowane pomysły i nie boi się ich zrealizować. Dojrzałam też do pewnej decyzji. Dla mnie bardzo ważnej, choć może dla większości bardzo błachej. A mianowicie, obciełam moje bardzo długie włosy. Mam teraz krótką subtelną fryzurkę, w której czuje się świetnie. Można by rzec: KOCHAM CIEBIE żYCIE
P.S. Wszszystkim dziękuje za wsparcie. A Tobie adiqs szczególnie
-
Gratuluję 4 kilogramów, świetnego samopoczucia i nowej fryzury Sama też wybieram się do fryzjera I też zetnę moje już dość długie włosy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki