Wątek: Akcja czerwcowa :) Zbędnym kilogramom mówimy stanowcze NIE!

Życzę powodzenia! Podoba mi się, że chcesz schudnąć z głową Mamy podobny cel, chociaż dla nie jest on narazie dosyć odległy TRZYMAM KCIUKI!!! :P

Ah... nie wiem jak dajesz radę z tym odchudzaniem Ja nie potrafie się zmobilizować, bo nawet nie ma kto mnie wspierać W domu uważają,ze i tak chuda jestem-jak to rodzinnka... Podziwiam Cię i trzymam kciuki. Napewno Ci się powiedzie

heh ja się nie zastanawiam kto mnie wspiera bo wiem ze robią to forumowiczki
i wystarczy
z rodziną też nie dyskutuję - ogłosiłam im że sie odchudzam i juz a mama jak zwykle spyatal "czy mam sie bac" - wiec powiedzialam jej ze nie i po sprawie
moj chlopak tez mnie wspiera (choc teraz w majowy weekend nie wiem jak bedzie)
ale najwaznijesze jest to ze JA sama chce schudnac i jestem pelna zapalu i dobrcyh mysli
dzis znowu 1200
a jutro o 6 rano wsiadam w pociag do ukochanego - znikne wiec pewnie na kilka dni z froum choc kto wie moze na miejscu znajde jakas kafejke to na pewno wpadne i sie pochwale
pozdrawiam serdecznie
Qra

pozdrawiam z ełku
pogoda śliczna i póki co jem w miarę ładnie (poza małą paczką pepisów )
oj ale czuje ze na jedngo lodzika sie skusze tutj
z okazji majowki
wszystkich serdecznie pozdrawiam\
Qra

Czesc QRA83! Fajny wateczek, wiec sie zjawilam. Nie ma to jak zdrowe odchudzanie, wiec popieram z calych sil No i oczywiscie bede zagladac. Milego weekendu, pa.

Hehe... Dzięki za pozdrowienia z Ełku Z okazji Majówki jestem pewna, ze wybaczymy Ci tego lodzika :P Super, ze masz tyle zapału... I tego optymizmu Wpadne jeszcze za niedługo... Pozdrawiam! :*

Hehe... Dzięki za pozdrowienia z Ełku Z okazji Majówki jestem pewna, ze wybaczymy Ci tego lodzika :P Super, ze masz tyle zapału... I tego optymizmu Wpadne jeszcze za niedługo... Pozdrawiam! :*

majówka w ełku to także odwiedziny u dziadków mojego chłopaka (cudownych!!!) no i niestety tam jest zawsze pelno slodyczy a ja jestem ukochana wnusia no to sie skusilam i wczoraj i dzisiaj - tak mi wstyd
dobrze ze juz do konca pobytu ich nie odwiedzimy - poza tymi bagatela milionami kalorii w slodyczach trzymam sie dietki dzielnie, pieczywa nie jem itp
ech byle do srody - wtedy bede juz w domku a wtedy jest o wiele latwiej
nie bede sie za bardzo przejmowac bo na szczescie znam siebiei wiem ze jak wroce do domku to juz bede sie grzecznie dietki trzymac
pozdrawiam majowo
troszke objedzona Qrka

a no i bardzo dziekuje wszystkim nowym osobom ktore weszly na moj watek
zawsze to milo wiedziec ze ktos czyta to co pisze
i mie sledzie (wtedy bardziej mi wstyd jak "zgrzesze" )
jak juz wroce z majowki to zajrze tez na wasze watki
pozdrowionka
Qra

ech no i wreszcie sie skonczyl ten dluugi i strasznie kaloryczny dlugii weekeknd !
bylam bardzo niegrzeczna i w ramach kary jutro rano wejde na wage i wpisze wam tu wszystkim co mi wyszlo cos czuje ze bede musiala zmienic suwaczek no ale coz - sama tego chcialam
nie mniej biore sie znowu do roboty i teraz na szczescie zadnych wolnych dni nie mam w planach wiec i dietkowac bedzie latwiej
plan na maj : - 4 kg
trzymajcie kciuki
Wasza (troszeczke podtuczona w ten weekend)
Qrka