Oj no co tam na cos trzeba zwalić hehe padło na "tendencje" do tycia hehe, a jeśli chodzi o misiaka mojego to pozna mnie napewno bo aż tylu kilogramów napewno nie zdążę zrzucić, no ale oczywiście spróbuję. Ja to wyglądam nawet "za bardzo kobieco" tu i tam przydałoby sie zrzucić, co usilnie próbuję robić, ale teraz zawziełam się i koniec czy potrwa to krócej czy potrwa to dłużej to pokonam te kilogramiska.
Tobie również miłego dzionka życzę.![]()
Zakładki