hej hej Agniesia fajnie że wróciłaś, bo mi brakowało ciebie i twoich pościków

Ważna sprawa, z tym kolanem i kostką to nie szarżuj, bo wierzę ze jesteś w stanie się zmusić do wysiłku pomimo bólu,ale potem na starość bedziesz siebie przeklinać. Bo po wielu latach to się może odezwac. to było w ramach przestrogi.

I cieszę się ze Maciek zaakceptował twoją dietę , i że bedzie cię wspierał. Nie będzie dołków, i w ogóle bedzie super