Wątek: Na dobry początek - Dieta kopenhaska =)

ładnie
ja nie wytrzymałam po kopenhaskiej :P teraz bym już jej nie powtórzyła... ale kiedyś wydawała mi się super dietą

Muszę schudnąć sporo bo mam za półtorej miesiąca wesele kuzynki i pasowałoby ładnie wyglądać :P wiem, że do tego czasu nie schudne tyle ile chce ale to nic, od czegos trzeba zacząc Narazie idzie mi dobrze i mam nadzieję, że w końcu, prędzej czy później osiągne upragniona wagę i dawna sylwetkę Za Ciebie też trzymam mocno kciuki Mada Będzie dobrze, Tobie też sie napewno uda

a mnie zastanowiło co innego.... masz 170 cm wzrostu i ważysz 71 kg... to przecież norma
Może zamiast się katować poprostu zacznij się więcej ruszać - to ci wykrztałtuje sylwetkę i poprawi samopoczucie.

A 57 kg przy tym wzroście....to chyba dążysz do brzydkiej cery i niezbyt sexy figurce...

Chociaż to wszystko zależy od organizmu.

Pamiętaj jednak, że im wolniej chudniesz -tym mniej potem będziesz przybierać a po kopenhaskiej efekt jojo masz na 98% (niestety )

Powodzenia ci jednak życzę i jestem z tobą

A co do wesela - jedziesz siętam bawić a nie pozować do zdięć na wybiegu i nie ty będziesz tam najważniejszą kobietką Baw się dobrze

w tym roku baardzo dużo osób ma wesela w rodzinie, z tego co słyszę. Ja mam u kuzynki w październiku także mam jeszcze troche czasu ... a przed weselem jeszcze 18-nastka moja.
ehh.. musi się w końcu udać.

Dzieki Agabi za rady, wiem ze kopenhaska to spore ryzyko, ale juz je podjelam i dzis jest 7 dzien, teraz nie rzezygnuje. po kopenhaskiej kilka dni 800 kcal a pozniej 1000 kcal i tak bede sobie powilichudla, no i wlasnie przede wszystkim to o czym piszesz, a mianowicie duzo ruchu Dzieki ze trzymasz kciuki ja za ciebie tez trzymam papa


Hej Mada nom ja mam w tym roku dwa : jedno 17 czerwca, a drugie 23 wrzesnia ( w dzien moich osiemnastych urodzin ) a pozniej jeszcze 30 wrzesnia moja imprezka osiemnastkowa trzeba sie zaprezentowac :P:P Damy rade teraz sie musi udac Juz i tak daleko zaszlysmy :0 pozdrawiam trzymaj sie cieplo papa

Słuchajcie, ale dieta kopenhaska to nie jest dieta odchudzajaca! Można na niej schudnąć, bo dawki jedzenia są doprawdy głodowe : P ale ona ma poprawic metabolizm blablabla i costam jeszcze. Ale tylko wtedy, kiedy przestrzega jej sie DOKŁADNIE i przez pełne 13 dni. Jak się przerwie to, że tak się mało elegancko wyrażę, chój, wygłodzone rzucamy się na kalorie i jojo jak nic. Ja tak miałam. : P

Aha, i potem nie można do niej przez rok albo wiecej wrocic. Nie bedzie zadnych efektow, mozliwe ze jak przyjaciel mojej mamy w ogole nie schudniesz : P

no i kolejne kilogramki w dół dziś jest juz 65,5 :P i 9 dzień diety i jest mi nawet łatwo, bo mam motywacje pozdrawiam papa

Szczerze to nawet nie wiem co na takiej diecie się je...ale wiem jedno, ja na dietach nie wyrabiam, po pierwsze dlatego, że sama nie gotuje, po drugie dlatego, że wole jeść wszystkiego po trochu...dlatego dla mnie dieta jest ograniczaniem się...Też mam 170 wzrostu...ale waże 64kilo (albo coś koło tego). Życze powodzenia, napewno Ci się uda, bo już Ci się udaje..

6 kilo to ładny wynik, nawet jak już przez te ostatnie 4 dni nic nie poleci
niektórzy podczas tej diety tracą 3-4kg.
prawdziwe wyzwanie przed Tobą, chodzi mi o przejście z kopenhaskiej na tysiąc ...
3mam kciuki, że dasz rade

Witam wszystkich.Ja na kopenhaskiej jestem 4dzień i jak narazie czuje się bardzo dobrze.To już mój drugi raz na tej diecie, wcześniejszy efekt to -6kg ,co prawda przybyło z powrotem bo zakończeniu diety gdyz wystąpiły ataki na lodówkę a teraz postanowiłam że będzie inaczej,po 13 przechodzę na 1000kcl