Wątek: Witam i dołączam do grona walczących ....

Cześć,
Dawno temu byłam na tym serwisie, toczyłam boje o schudnięcie ... Teraz znowu mam postanowienie i mam nadzieję, że tym razem wytrwam... Hmm, strasznie to brzmi... tym razem...mam nadzieję.... znowu.... No, ale do rzeczy.... 2 lata temu ważyłam już 80 kg, udało mi się zrzucic 10 kg, ale przyszły wakacje, a z tym związane rozleniwienie i ponowne łakomstwo.... Niestety nie przypilnowałam siebie samej i te 10 ponownie wróciły, jak bumerang.... W tej chwili zrzuciłam 2 kg , waże 78 kg, a chciałabym 60 .... Powoli dojde do celu, mam dosyc oponki i złego samopoczucia małymi kroczkami do celu..... Mam nadzieję, że sie tu ponownie zadomowię, odnajde się wśród walczących i osiągnę swój cel

Stare forumowiczki pozdrawiam

Witaj Ewa

Jak piszesz byłaś juz na tym forum, więc wiesz jak ono pomaga w odchudzaniu, jak dziewczyny wspierają się wzajemnie Mnie bardzo motywuje wszystko w sumie tutaj Jeśli chcesz schudnąc to schudniesz tylko musisz się postarać i wykazać silną wola a wiesz,że my w trudnych chwilach Cię wesprzemy, jeśli bedzie trzeba opierdzielimy Napisz coś więcej o sobie - ile masz wzrostu? Jaką dietę planujesz? Czy masz zamiar ćwiczyć

Pozdrawiam i trzymam kciuki

hej, zobaczysz, nawet nie zauwazywsz jak stracisz te zbedne kilogramy
trzymam kciuki

Dzieki dziewczyny za miłe powitanie Muszę przyznac , że od razu mi lepiej.... Hmm, agniesia2004 pytasz o mój wzrost i jak zamierzam sie odchudzać ... Szczerze ? Nie mam zielonego pojęcia, jak... Wzrostu mam 166 cm, a może 165 ? Dawno sie nie mierzyłam, człowiek na starośc sie kurczy....

Dzisiejszy dzień zaczęlam od kawy, jak narazie... Musze sie rozbudzić... Nie planuję żadnej diety, chyba że tę znaną, jako ŻP, czyli zryj połowę.... Na pewno zrezygnuję z pieczywa i obiadów typu ziemniaki i tłuste mięso....No i słodyczy...
Zostanę przy owocach, serkach czy jogurtach i warzywach mrożonych... Sa dobre i łatwo je przyrządzic....Jesli będe miała gorszy dzień, to liczyc będę na ten opierdziel od ciebie

Jeszcze sie za bardzo połapac nie moge, kto jest kto i z jaka ilościa kg walczy, Macie tu może jakieś zbiorowe wsparcie, jakis jeden temat, gdzie wszystkie coś piszą ? Możecie mi podac linka ?lub wskazać, gdzie szukac ?

Cześć Ewo !!!

Z nami na pewno Ci się uda Sadzę ,że to Twoje "żryj połowę" jest bardzo rozsądne ... na pewno wten sposób bezboleśnie uda Ci się zrzucić te pierszwe 10 kg.. ja wsumie tez dopiero zaczynam ,co prawda mam trochę mniej do zrzucenia...ale zobaczymy jak to pojdzie .. jak narazie bardzo optymistycznie jestem nastawiona... aha wlasnie jeste po dziennej porcji ćwiczonek...ech 55 min mordęgi ale fajnie było odrazu czuje się lepiej

Pozdrawiam serdecznie

Witaj EWA

Wpadłąm zapytać jak Ci mija dzisiejszy dzień ograniczania jedzonka Co do wspólnego dietkowego wąteczka to musiałabys sobie wybra c,bo w zasadzie to pojawiamy się wzajemnie jedne i drugich i się wspieramy, jeśli trzeba opierdzielamy i doradzamy sobie A jeśli bedzie potrzebny opierdziel możesz na mnie liczyć hihihi

Pozdrawiam!