chyba kazdy tak ma...jak osiagnie "cos" to wymysla nastepny cel i tak w kolko...ale taka juz chyba ludzka natura...zawsze do przodu przed siebie...niektorzy nigdy sie nie zatrzymaja - i dobrze. Bo cele i ich osiaganie sa wazne, poki nie stana sie obsesja... MIchal Aniol powiedzial ze : " Dla wiekszosci z nas nie jest problemem ze za wysoko mierzymy i celu nie osiagamy lecz mierzymy zbyt nisko i osiagamy cel " Madry byl facet z niego hihi
to tyle co do refleksji

a ile kosztuje ta herbatka Sencha?