Oj ale wstyd Opuscilam sie nie pisalam nic. Ale po prostu duzo nauki mialam i nie mialam okazji napisac nic. Co do dietki to hmmm. Sama nie wiem juz. Musze chyba bardziej sie przylozyc. Wiecej silnej woli i ruchu. Bo jak narazie to zadnych rezultatów. A moze to ze mna cos nie tak bo tyle razy probowalam i nie udaje sie nic schudnac Mam nadzieje ze sie za szybko nie poddam. Jak wy sobie radzicie na początku?? Prosze pomóżcie doradzcke