-
Ja też schudnę!I tym razem się uda:)
Witajcie wszystkie odchudzające się Jestem tu nowa, więc zacznę od przedstawienia się. Mam 23 lata, studiuję i mieszkam w pięknym mieście nad Wisłą. 3 miesiące temu rzuciłam palenie z czego jestem bardzo dumna. Mniej dumna jestem z faktu, że przez ten czas przybyło mi 5 kilogramów. A że wcześniej specjalną chudzinką tez nie byłam to nazbierało się 10 kilogramów do zrzucenia. I czas wreszcie pozbyć się tych paskudnych, nadprogramowych kilogramów. A jak wiadomo w grupie raźniej i dlatego trafiłam tutaj Plan jest taki :
- dieta około 1000 - 1200 kcal
- aktywność fizyczna (od dwóch miesięcy chodzę trzy razy w tyg. na fitness)
- pozytywne nastawienie
Mówimy zdecydowane nie :
- dietom, gdzie na śniadanie pije się tylko kawę, a cały dzień żyje na jajkach i sałacie
- obsesyjnemu myśleniu o jedzeniu (nie czuję, że rymuję
Podsumowując :
WAGA AKTUALNA 65 kg
WAGA IDEALNA 55 kg
WZROST 166
Kto za mną?
-
To ja chętnie w sumie zaczynałysmyod takiego samego pułapu, ale ja juz w styczniu. Mamy ten sam wzrost. Obecnie mam 59 kg i stoje, bo cóż grzesze czasem, ale chce dobic do tych 55 kg na 1200 kcal, bo 1000 dla mnie za mało. Ja biegam 3 razy w tygodniu na 3 km, a tak staram sie mniej jeździc tramwajem. Mam mnóstwo rzeczy obecnie na głowie to tez mało czasu
Pozdrawiam
-
Ja nie za tobą, jeśli idzie o wymarzoną wagę, nie chcę mieć "oklapniętych woreczków" zamiast biustu.
Wzrost- 165
Ale trzymam, a raczej staram się trzymać, podobnego pułapu kalorycznego
-
Anczysko normalnie niech ja Cie kiedys dorwe to Ci sie dostanie :P E biust jak bęziesz ćwiczyć i smarowac kremem tłustym to bęzie ciągle piękny, jędrny iidealny. Ja na swój nie narzekam mimo, że schudłam. Grunt to o niego umiejętnie zadbać.
Pozdrówki
-
hejcia dolanczam sie tez mam do stracenia 11 kg zaczynam od dzisiaj....zrzucilam juz 4 kg ale wiecej jakos nie daje rady...teraz sie uda pozdroo i powodzenia
-
Ja tez stoje, ale grunt to nie wrócic do tego co było czy może ponad to. Zapraszamy do walki :P
Pozdroofki
-
No prosze:)
Muszę się przyznać, że ja też nie mam obecnie zbyt dużo czasu na dietę i wszystko co się z tym wiąże. W czerwcu chcę się bronić, a zostało mi jeszcze trochę magisterki do napisania i oczywiście całe przygotowanie. A do tego tysiąc innych zajęć.Dlatego moim największym grzechem jest jedzenie w barach, restauracjach, pizzeriach i tym podobnych. Zawsze to szybciej, łatwiej, podane i posprzątane. Ale niestety też bardzo kalorycznie, porcje duże, więc automatycznie zjadam więcej. Ale koniec z tym Zaczynam rozwijać swoje talenty kulinarne i biorę się za zdrowsze, domowe gotowanie. No i konieczna będzie walka ze słodyczami. Mogę ich nie jeść dwa tygodnie, ale jak już złapię smaka na coś słodkiego to wcinam bez opamiętania
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki