Wątek: TaK NieDuZo ZoStAłO, aLe TrZyMaM SiE:)

widzę ze pełna mobilizacja na wątku agnes

tylko mi przez te upały nic się nie chce...w pracy gorąco, w tramwaju gorąco...w domku trochę chłodniej...

jak ćwiczę to czuję jak mi pot spływa po czole, szyi, plecach... mimo wszystko to akurat jest przyjemne bo lubie się konkretnie zmęczyć a potem do kąpania

CZesc Moje Drogie

Z gory przepraszam, ze tak długo niezaglądałam, ale miałam małe problemy z kompem i niemialam jak tu zagladnąc ALe teraz już będe komp naprawiony A to wszytko przez t paskudne burze No ale mam nauczke przynajmniej
Ale musze powiedziec, ze dietka idzie dobrze, no coś znów powoli rusza w doł No 7 na przodzie juz mam, ale licze na lepsze rezultaty Dlatego grzeczniutko dietkuje A i A6W idzie mi bardzo dobrze, o dziwno i DAJE RADE

Kitola No ja wiem, to niezdrowo tak długo siedzie przed kompem, ale takie mam niestety przyzwyczajenie. Teraz mam wakacje to moge sobje na to pozwolic, jak znów zacznie się dojeżdzanie na uczelnie to niebędzie tak dobrze, więc korzystam No ale postram się chodzic troszke wcześniej, ale Ty tez się postaraj A i zauwazylam ze tytuł wątku zmieniłaś, no dobrze, to bardziej mobilizuje Zostało Ci tylko 8 kg, więc dasz rade Trzymam Kciuki

jeni16 No mam racje Ewuś i 7 będzie niedługo Niemartw się A ja 6 to niewidzialam no już tyle ze nawet niepamiętam ile Ale mam nadzieje, ze w tym roku ją zobacze i tak zostanie No OBACZYMY 6 NAPEWNO Damy RADE A co do tego trybu życja to racja, też mi się lepiej myśli wieczorem, jak jest ciszej w domu

kaczus No oczywiście, ze pełna mobilizaja Trzeba dac rade Jak na przodzie mam juz 7 to teraz trzeba robic wszytko, zeby 6 było Ale WIERZE, Ze Uda MI się No niestety upały są ale ja i tak wole ciepełko No wręcz je uwielbiam, więc ja się nim ciesze No ja mam tak samo, jak cwicze, to z wiatraczkiem, ale i tak się po mnie leje No, ale to dobrze, bo więcej spale A później zimny prysznic, mi bardzo pomaga


Obiecuje już ZAGLĄDAC CZĘŚCIEJ NAPRAWDE
POZDRAWIAM i KCIUKI TRZYMAM BARDZO MOCNO
BUZIAKI

Ciesze sie przeogromnie z 7 na poczatku Zobaczysz ze niedlugo bedzie 6 Trzymam paluszki za dalszy spadek wagi...buziaki

Agness naprawdę fajnie ta siódemka wygląda i niedługo już szostka będzie a jak już piątka stuknie, oj to będzie świętowanie

A ja zmieniłam tytył wątku, bo ciut nieaktualny sie zrobił

U mnie w domku też jest ciszej wieczorem. Ale tutaj to różnie bywa. Mam głośnego sąsiada Lubi głośną, arabską, muzykę i telewizor I zapraszać kolegow na balkon, który z nim dzielę. Life is brutal ale jakoś daję radę

Ja też liczę, że zobaczymy śliczną 6 jak najszybciej w tym roku

A jeszcze mam pytanko. Mogłabyś mi dać linika skąd mogłabym ściągnąć 6W?

Buziaki!

Witam

No skoro Jeni wspomniala o A6W to poprostu jest gdzieś na stronach wcześniej Wklejałam cwiczenia wcześniej, ale niewiem, ktora to strona Trzeba sie poprostu cofnąc

kamuskaeselu No ja też się ciesze z 7 ty napewno też już niedługo ją zobaczysz Dziekuje za Kciuki, ja również je za Ciebie Trzymam

Kitola No 7 ładnie wygląda, a ja czekam na 6, 5 to raczej niechce, starczy mi 6, nią się w zupełności zadowle Niechce by, aż tak szczupła, no i u mnie to niezbyt możliwe ze względu na gube kości Więc przy wadze 65-64powinnam dobrze wygladac (mam taką nadzieje ) No faktycznie lecisz szybciutko A zobaczysz 8 kilogramków pójdzie szybko w dół

jeni16 No w domu to przeważnie wieczorem się cicho robi, więc wtedy jak nikt juz nic odemnie niechce to sie moge skupic No sąsiad młody zapewne, więc się niedziwie, ale to chyba też kwestia przyzwyczajenia No dac rade niestety trzeba, jak mus to mus Ale wolałabym to od domu No tez licze, ze zobaczymy bardzo szybko tą 6 na początku ALe WIERZE, ZE DAMY RADE

POZDRAWIAM i DOBREJ NOCKI ZYCZE BUZIAKI [/b]

Agness masz super podjeście do swojej wagi, powoli, nic na siłę, i nie chcesz być zbyt chuda Ja może porywam się na coś nierealnego już obecnie, ale jednak marzy mi się ponownie te 55 kg, i uda mi się, na pewno

A jednak nie decyduję sie na SB, poczytałam rano jadłospis, i wkurzyłam się, bo musiałabym strasznie dużo rzeczy nakupić, a nie chce mi się i nie ma kasy, jednak grzecznie będę jadła tak jak dotąd MZ. Tyle teraz jest tanich owoców i warzyw sezonowych, nie będę z tego rezygnować. Poza tym SB jest dla mnie teraz za droga

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Witaj Agnes,wpadlam z odwiedzinkami i chce sie na troszke pozegnac,bo nie bedzie mnie prawie caly lipiec w domku.Trzymaj sie dzielnie,jak wroce to wpraszam sie w odwiedzinki!!! Buzki! Sissi

Czesc

Kitola No tak podejście jest najważniejsze, ale wsumie chcialbym juz ważyc 69 przynajmniej :P Więc licze na to, ze po wakacjach już będe miała taką wage A zbyt chuda byc poprostu niechce, bo naprawde pry moich kościach nieładnie by to wyglądało Ale Tobie napewno się uda, przecież już tak mało Ci zostało, więc czemu byś niedała rady No ja też na razie na SB się niedecyduje, ale chyba ze względu na lenistwo No bo mam pod ręką same zdrowe owocki, i no jakoś teraz niemoge się oprze, ale może zrobie sobje ją tak pod koniec września No wtedy to już będe mogła Albo i nawet wcześniej, pomyśle

Sissi76 No to Sissi życze super wakacji Odpocznij i nabierz siły i grzecznie dietkuj No i jak wrócisz to czekam na mini relacje

No to życze wam Milego popołudnia, jak zwykle zajrze wieczorkiem
Pozdrawiam i BUZIAKI