Wy to macie wymiary....
a ja nie dosć, ze tyje, coś ta waga idzie nie w tę stronę
w każdym razie 78,2kg nie mówicie nikomu!!!!
moje wymiary 97-83-107, a ktoby pomyślał, ze w zeszłe wakacje miałam 92-75-100 i nawet byłam już całkiem ładna a teraz znów, no,ale w końcu przytyłam 10kg od ostatnich wakacji...

Ja tam nie mam specjalnych problemów z ciuchami, fakt faktem, ze bluzki i fajne spodnie to są szyte tylko i wyłącznie na te wystawowe manekiny, no ale cóż...
a na buty na nikich obcasach sobie pozwalam, jakieś kaczuszki, terz przecież są takie ładne butki z niskimi obcasami. Pewnie gdzieś są i wysocy chłopcy a koturny osobiscie mi się nie podobają