Witam w ten szczególnu dzien -> 06.06.06r. Fajna data Ja właśnie ze szkoły wróciłam i skrobne tu i od razu poćwicze

nineve oj rzeczywiście nie ciekawie, fe ortopeda, fe... ale z drugiej strony zdrowie naj naj naj ważniejsze, wiec ortopedzie wybaczamy. a widze tez ze znalazłas sprytny sposób obejscia jego zakazów, wiec bedzie dobrze. kibicuje za Twoim hula-hopem

nie no wiesz pgosia ja juz troche ograniczyłam palenie... [pukłam sie w leb, kiedy szla paczka dziennie ]. na poczatku, jak zaczynałam cwiczyc po baaaaaaaardzo długiej przerwie, to tez bylam czerwoniutka, az mama stwierdzila ze chyba gdzies ogrodek kopałam i lepiej zebym usiadla bo zaraz wylew bede miala... ;P

pipuchnawitam cieplutko [hehe z kazdym trza sie przywitac]. wiesz, nie martw sie, ze robisz tylko a6w... pod koniec calego treningu [ok. 5-6 tydzien] jest tak ciezko jak po 3h aerobiku... wiem bo sama cwiczylam [wlasciwie to byl zaklad z moim kumplem, a nie chcialam przegrac wiec cwiczylam]. co do a6w, to owszem caly cykl, spadlo mi wtedy chyba ze 4 kg, ale cwiczenia zle robilam, wiec wyrzezbionego brzuszka nie widac ;( jedyna pocieszenie to to, ze jakies miesnie sie tam wyrobily i teraz juz sie tak nie mecze przy normalnych brzuszkach. nie poddawaj sie i nie daj sie temu dołkowi, juz my go zasypiemy