-
prawie 40 kg do zrzucenia, walka etapami
Witam Kochane forumowiczki.
Jestem na pólmetku mojej walki z sadłem.
Sylwester tego roku zastał mnie z wagą 103 kg. Dziś rano 87,5. 15,5 za mną, do górnej granicy dopuszczalnej przy moim wzroście (170 wagi, kolejne 15,5.
Chcialabym wreszcie zobaczyc 6 ke na wadze.
Teraz jestem na cambridge, ale przy takiej nadwadze zdaze przejsc przez kilka diet. Odkrzlam, ze trzeba co pewien czas modzfikowac diete bo zawsze po 2 , 3 tygodniach organizm sie przyzwyczaja.
Chetnie wzmienie sie doswiadczeniami i powspieram inne osobz w podobnej do mojej sytuacji.
duncana[/list]
-
Witaj Dunkana
Jestem na podobnym etapie mojej drogi do zdrowia, należnej wagi , lepszego wyglądu i samopoczucia
U mnie jednak spadek wagi idzie zdecydowanie wolniej, taki mam oporny organizm, ale powoli, systematycznie ciągle "jest mnie mniej"
walczmy dalej, do zwycięstwa niezależnie od tego jak długo to potrwa
pozdrowionka
szane
-
oj dziewczyny, jak Wam zazdroszczę!! zróbcie cos ze mną!!!!
-
TRZYMAM KCIUKI
TO ŚWIETNIE ŻE,WALCZYSZ Z WAGĄ. NAPEWNO LEPIAJ SIĘ CZUJESZ- FIZYCZNIE I PSYCHICZNIE.
NIE PODDAWAJ SIĘ
POZDRAWIAM
aneczka64
-
Jestem pod wrażeniem idze ci wspaniale ,u mnie waga idze opornie ale powolutku powolutku ,mapisz coś więcej jak zaczełaś ,jakie dietki stosowałaś
Powodzenia Bacio :P
-
Dziękuję za ciepłe słowa.
Pożegnałam się z kolejnym kilogramem - jest 86!!!
Diety stosowałam różne - cambridge - ale nie wytrwałam (chociaż to dobre na początek, super motywuje), zapisywanie wszystkich posiłków (POLECAM - czasami człowiek sobie nie zdaje sprawy ile pochłania).
Zapisywanie pomaga też określić co działa a co nie - wystarczy spojrzeć na jadłospis w dniach, kiedy waga spada.
Piję dużo wody, okresowo (np 1 miesiąc - 2 tyg przerwy) ćwiczę na bieżni i rowerku.
Teraz trzymam się małych ilości. Ciężką próbą będzie urlop, ale biorę mój notesik dietowy i będę walczyć, a poza tym będzie przez 2 tygodnie codzienne pływanie i spacery!!!
Pozdrawiam - grunt o się nie poddawać!!!!!
Duncana
-
WOW
Jak Ci tego zazdroszczę, sama mam ogromnie dużo do zrzucenia, prawie 40 kg ((
Napisz proszę jak Tobie się to udalo? podziel się tym ze wszystkimi proszę
O diecie Cambridge słyszalam aczkolwiek jest ona dośc droga no i nie wszystkich na nią stać a co jeszcze robilaś, ze tak Ci się udalo w ciągu kliku mies kilknanaście kg zrzucić?
Pomóz pisząc o tym mnie i innym
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki