Witam
Długo mnie nie było ale wracam z dobrymi (baa -cudownymi) nowinami i musze się pochwalić . Dziś rano weszłam na wage modląc się by było 2 kg mniej a tu ku mojemu zaskoczeniu ...aż 4!!!! No poprostu nie wierze Z tej radości wchodziłam i z chodziłam z wgi i tak z 3 razy a waga ciągle to samo. Jeszcze teraz na samą myśl o tym czuję prztypływ radości i dumy.

Co do głodówki ja także uwazam że to zły pomysł. Wiem co sądzisz, że dasz rade i na żaden efekt jojo nie pozwolisz. Ja także mam takie doświadczenie za sobą i wierz mi to się nie konczy dobrze. Wytrzymalam na niej niecałe 2 miesiące (czytaj głodówka w stylu jeden grejpfruta na cały dzień plus woda lub tym podobne posiłki). Dobrze że w pore się opanowałam i nie stałam się anorektyczką. Więc naprawdę odradzam będziesz mieć problemy już po tygodniu (chociaż ja sobie wmawiałam że nic mi nie jest i czuję się dobrze wręcz bardzo dobrze)

Pozdrawiam