nie moge schudnac. nie moge powstrzymac sie od jedzenia. kiedys to przychodzilo mi z latwoscia i tak schudlam ok 11 kg a teraz jak chcem znowu to nie moge. nie moge sie opszec. jutro urzadzam sobie 1 dniowa glodowke. a w nastepne dni zamierzam jakos nie ulec. nie mam juz siely, mam tago dosyc, chyba jestem skazana na niepowodzenie