Zamieszczone przez buraczeq
boze, ty chyba jestes mna.....!!!
tez wazylam 89 i zeszlam do 67 a potem nawet do 63! obecnie waze 71 i musze koniecznie znowu wazyc 63 lub 62 by byc szczesliwa....
co do stroju to chyba dopiero za rok bo nawet jesli uda mi sie cudem schudnac to moja obwisla skora i rozstepy i tak nie moga ujrzec swatla dziennego
pozostaje dieta, cwiczenia i kremy!
Zakładki