Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: zaczynamy:)

  1. #1
    Guest

    Domyślnie zaczynamy:)

    Witajcie,
    zaczęłam czytac od wątku 79,1/165
    to prawie tak jak u mnie.
    zaczynam od dziś, może dlatego, ze mam dziś zły humor
    mniej więcej 80kg i mniej więcej 164cm
    i zdarzało się gorzej, np 100kg
    ale kiedyś było lepiej, niewiele lepiej 75kg - to najniższa waga od 10lat i jakoś po zimie znów obrosłam dodatkowymi 5kg.
    obiecałam ortopedzie, ze schudnę 10kg przez wakacje.
    Zobaczymy. Może się uda. Nie bardzo w to wierzę i nie mam szczególnej mobilizacji, ale kiedyś juz się udało, więc może i teraz się uda.

    Wczoraj kupiłam sobie buty do biegania.
    od dziś będę je wypróbowywac i chwalić się na tym forum.
    Trzymajcie kciuki, żeby mi się chciało.....

  2. #2
    ducky jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    trzymam kciuki ja kiedys wazylam 89 a moja najnizsza waga to 63. teraz tez chce schudnac do 62 kg bo ostatnio przytylam sporo...

    musisz byc bardzo zmotywowana, na bank dasz rade! trzymam kciuki!!!

  3. #3
    AtkA38 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Przed chwilą się zarejestrowałam, między innymi dlatego że potrzebna mi jakaś dodatkowa motywacja...
    Mam 154 wzrostu i aż 78 kg katastrofa , w porównaniu ze mną masz przynajmniej 10 cm więcej na których to centymetrach ten dodatkowy tłuszczyk może się jakoś tak zgrabniej rozłożyć ha ha... mniej widać . Buty do biegania to dobry pomysł, ja kupiłam rower, może nawet zacznę na nim jeździć Będę trzymać kciuki za Ciebie powodzenia

  4. #4
    Guest

    Domyślnie nie za dobrze

    dla skrupulatności pobiegłam do najbliższej przychodni
    i okazuje się, ze jest gorzej niż mysałam, 84.5
    ale niby po obiedzie i czereśniach.... ale i tak jest co robić

    4lata temu wazyłam 100kg w czerwcu 2001
    w listopadzie wazyłam juz 75kg
    i wiem komu/czemu to zawdzieczam:
    kupiłam sobie rower i się szczęśliwie zakochałam.
    Nie wiem, co było istotniejsze, ale od tego czasu moje zycie sie zmienilo znacznie
    dlatego ROWER TO SUPER SPRAWA
    gdy ma się czas na nim jeździc

    A teraz staram się iść jeszcze krok na przód,
    no, 15kroków

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    bede trzymac kciuki za wszystkich choc nie mam aż tyle do zrzucenia
    nie poddawac sie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •