Strona 19 z 21 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 207

Wątek: Wakacyjny wątek Gochy

  1. #181
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Kochane jestem.

    Dzis jedzenie ok i ponad godzinka cwiczen - tradycyjnie stepper+abs+bums and tums+rozciaganie. Czuje sie swietnie.

    Gosiaku - mam nadzieje, ze bedziesz sie swietnie bawic w gorkach. Zazdroszcze Ci bo sama chetnie bym sobie pojechala w gory, nad morze czy nad jezioro chociaz na weekend, ale nie zapowiada sie. Jedynie w te wakacje bylam tydzien we Wroclawiu. I tyle. A przydaloby sie chociaz dwa dni beztroski, lezenie na plazy i wydurniania w wodzie. Nawet nie mialabym z kim pojechac. No ale na przyszly weekend wpada do mnie paru znajomych i bedzie bibka ;]

    Anju - masz racje, nie ma co zwlekac. Daj mu jakis wyrazny sygnal. Wiem, ze to ryzykowne, bo moze okazac sie, ze on czuje co innego, albo ma jakas babke, albo cos i bedzie Ci przykro, albo bedziesz najszczesliwsza kobieta pod sloncem, wiec chyba warto zaryzykowac?? Szkoda czasu po prostu i zycia. Moze zapros go do kina? Albo cos? Ja tam nie wiem, bo wiem, ze niby to facet powinien zrobic. No ale ja wychodze z zalozenia, ze trzeba pozbyc sie stereotypow. Jakby nie bylo to akurat ja poderwalam swoich dwoch facetow. Akurat trafilam na niesmialych. Ale pozniej przy mnie zrobili sie duszami towarzystwa i wyzbyli sie wszelkich kompleksow. To chyba dobrze, ale czasem za bardzo ( dla nich ). I tak mialam ze w przypadku obu zwiazkow oni zakochali sie we mnie bardzo szybko, u mnie to troche trwalo. Wiec mysle, ze powinnas dzialac ;] Czekam z niecierpliwoscia na relacje. No i napisz jak tam na piwku bylo.

    Co do mnie i ex to owszem relacje sa zakrecone. Oboje mamy strasznie trudne charaktery i moze z tego to wynika. Poza tym ja lubie jak wszystko jest jasne i zeby bylo teraz, zaraz, juz a on potrzebuje czasu. Nie wiem co bedzie. Staram sie nie myslec o tym. Tylko teraz skupic sie na sobie. Od wczoraj nie kontaktujemy sie wogole. Czas pokaze. Jesli to prawdziwa milosc to bedziemy razem, jesli nie to nie bedziemy.

    Dobra laseczki zmykam na kawusie

    Piszta co u was

  2. #182
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hejka dziewczyny !!
    Chciałam was powiadomic że już wróciłam w zasadzie wczoraj nad ranem byłam już w domku ale nie mialam sił wchodzić tutaj nad morzem było fajnie choć pogoda nie dopisywała tak jak w lipcu ale to nic troszke poopalałam sie i kąpałam sie w morzu a to najważniejsze, ale za to nad morzem dowiedziałam sie o śmierci kuzyna i w sobote byłam u niego na pogrzebie i nie moge sie jeszce po tym pozbierać więc wybaczcie moją tutaj też nieobecnośc jak tylko pozbieram sie to sie odezwe !!
    3majcie sie mocno i dietkujcie dalej bo u mnie to teraz z tym kiepsko
    Pozdrawiam

  3. #183
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej misie-pysie:*

    Sunshine - bardzo mi przykro z powodu tego co się stało, mam nadzieję, że dajesz sobie jakoś radę...chociaż na pewno to bardzo trudne... trzymaj się kochana...

    Modul słonko Ty moje:masz rację z Twoim ex: to moim zdaniem trudne takie 'przetrzymanie'ale..to najlepszy pomysł, wtedy okaże się wszystko...już Ci mówiłam, że Cię podziwiam... jesteś moim wzorem silnej kobiety Twoje rady rozważę, ale kurde...trudno będzie...na razie będe się starała, żeby hm...żeby się domyślił o co mi chodzi Bo w sumie nie umiem spojrzeć na to co do mnie mówi albo jak się zachowuje - w miarę obiektywnie, bo cóż...w stosunku do niego teraz to mi trudno o obiektywizm Zobaczymy..będę zdawała relację

    Wczoraj na piwku było miło: okazało się, że ten kolega wpadł ze swoim kumplem, którego też znam i w którym się kiedys podkochiwałam Było fajnie, skoczyliśmy do ogródka na giny z tonickiem, pogadaliśmy trochę, powspominaliśmy dawne czasy i rozmawiałam z tym kolegą o tym, co tam miedzy nami było, czy nie było...tak sobie wyjaśniliśmy trochę A potem skoczyliśmy wszyscy koło północy na ogródek na rynku głównym i piłam sobie zieloną herbatkę o smaku mięty - kurcze, fajowskie coś takiego: nie każdy może pić herbatke miętową o północy na rynku

    Wczoraj nie ćwiczyłam, bo wróciłam przed 1 a miałam na 5.30 do pracy, loool, fajnieeeee ale zaraz idę zrobić jakieś skakaneczki kochane moje dziewuszki ściskam i będę informowała was na bierząco.. ściiiiisk

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  4. #184
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hejka
    poczułam sie troszke lepiej więc postanowiłam do was zajrzec i zobaczyć co sie tutaj dzieje
    ja niestey ważyłam sie dzis i znów przytyłam do 78 kg ale szczerze to myślałam że będzie gozej ale jest ok W koncu napewno niedługo to zgubie tylko jeszcze nie w tym tyg bo nie cchc emi sie nawet myśleć o jakieś dietce i liczyc te kalorie ale od przyszłego tyg obiecuję ze sie poprawie
    3majcie sie mocno

  5. #185
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    Rozpisałam się bogato na Modulowym wąteczku, więc u Ciebie Gosiu tylko zasygnalizuję, że plan minimum, z niewielkim trudem - ale został zrealizowany Jakoś się dzisiaj szitowo czuję..to chyba przemęczenie jakieś...

    ściskam laseczki:*

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  6. #186
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Czesc Babeczki;]

    Ja tez rozpisalam sie na swoim watku wiec tylko napisze ze obzeram sie straszliwie i nic a nic nie cwicze. Obecnie mam okres wiec sobie pozwalam duuuuzo jesc i nie cwicze bo jestem za slaba i obolala. ( niezla wymowka )

    Fizycznie czuje sie srednio. Psychcznie mam jakiegos dolka, ale mam nadzieje, ze jutro juz bedzie duuuuzo lepiej.

    Buziaki na dobranoc przesylam i zycze dobrej nocy:*

    sunshine2222 - strasznie mi przykro z powodu smierci Twojego kuzyna. Czy to byl wypadek??? Mam nadzieje, ze poczujesz sie lepiej i pamietaj ze mysle o Tobie i przesylam mase wsparcia...

  7. #187
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej dziewczynki gdzie się podziewacie....

    kurde..ja tu realizuję plan minimum, i do tego jeszcze 20 min rowerku - a was nie ma...

    nono nieładnie...

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  8. #188
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hejka dziewczyny
    A ja dzielnie nie trzymam się diety :P i nie jest mi z tym aż tak bardzo xłe :P No ale od następnego tygodnia zaczynam prace wiec już nie będe miała kiedy jeśc i te sprawy więc może uda mi sie schudnąć no w końcu zaczynam też znów chodzić na siłownie i zaczynam te zna basen wiec to napewno da jakieś rezultay no i co najwazniejsz enie licze też kalori wiecie moja psychika ma sie teraz o wiele lepiej niz przedtem kiedy liczyłam ale od nastepnego tyg obiecuje ze sie poprawie No ale dalej na wadze trzymam sie 78 kg a to njawazniejsze

    Modul_younga dzięki za wsparcie w takich chwilach jest ono bardzo potrzebne ale juz powoli dochodze do siebie po prostu, ale im dalej tym jakos coraz mniej w to wierze, no i mój kuzyn nie zmarł w wyniku wypadku

    Anja84 jestem z Ciebie dumna :d trzymam te minimum :d

    W ogóle pozdrawiam was i przesyłam buziaczki

  9. #189
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    Sunshine - nio trzymam kciuki za wytrwanie i gratuluję, że tak dzielnie się trzymasz:* Masz rację, jak juz się nie chudnie - i nie jest się na intensywnym odchudzniu - to fajnie, że waga się trzyma

    Dzisiaj był zły, bardzo zły dzień...w pracy musiałam się powstrzymywać, żeby nie zacząć ryczeć... Wszystko się na to złożyło... Na przykład fakt, że odkrywałm - iż szefowa nie jest taka jak inni pracownicy i oni nie traktują jej tak samo jak siebie nawzajem... taka barierę dzisiaj poczułam..poza tym dowiedziałam się, że Michał nie jedzie na imprezę... jedzie na wakacje..nie wiem jak i z kim..ale to mnie dodatkowo zdołowało...jezcze zaczęłam myśleć, że sati wyjeżdża, że nie wiem jak i co bede robić w tym roku, że jestem zagubiona, że nie mam faceta...generalnie czułam się jak kupa. jak przyszlam do domu zjadłam...karpatkę... i w sumie całą babeczkę taką z owocami i budyniem..wiem, wiem....ale musiałam...musiałam zjeść, bo byłam taka strasznie smutne, zdołowana...pomogło..chociaż na chwilę...ale potem piłam tylko wodę i zjadłam sałatkę owocową i sok warzywny i jedną kanapkę z ciemnym chlebkiem (a ciastko było koło 11).

    Plan minimum wykonałam. Poza bieganiem po schodach w pracy wyszłam sobie jeszcze na 8 piętro i sobie fajnie naciągałam pośladki przy każdym stopniu, więc nie jest najgorzej..

    ale mi źle jest jakos..przepraszam, że smęcę...
    ściskam was dziewczynki:*

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  10. #190
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej Dziewuszki

    Soraski, ze sie nie oddzywalam, ale bylam caly dzien we Wrocku - u mojego promotora, u mojego ex ( prace mi drukowal ) i w centrum onkologii i jeszcze u bylych tesciow. Tak bylych, juz wiem ze to koniec na 100%. Ja juz wogole nie rozumiem facetow. Kompletnie, jestem totalnie zdezorientowana. W tamtym tygodniu bylo milutko miedzy mna i moim juz na pewno ex, bylismy w kinie, mimo zmeczenia chcial sie ze mna zobaczyc, pozniej co chwile sprawdzal czy dojechalam do domu ( we wroclawiu ). W piatek powiedzial mi ze mnie kocha. A dzis? Minelo zaledwie 6 dni a byl taki niemily, obojetny i wrecz odpychajacy. Nawet nie dalo sie z nim pogadac. Wieczorem wrocil z pracy a ja juz jechalam do domu. W sumie odprowadzil mnie na PKS ( mimo, ze nie chcialam ), ale nawet ze mna nie poczekal. Pozniej buziak na pozegnanie ( bylam zimna i obojetna ). A teraz niedawno dopiero wrocilam do domu i nawet sie nie zainteresowal czy dojechalam cala i zdrowa.
    Kurcze o co tu chodzi? To po co chcial spedzac ze mna czas? Po co mi gadal, ze mnie kocha?? Niedojrzaly dupek! Szkoda gadac. Przestalo mi zalezec. Znieczulam sie. Mam dosc. I koniec! Juz nigdy nie bede przez niego plakac! Moje serce zamienia sie w glaz! Tyle przez niego wycierpialam, ze dosc tego!!!

    Jem sporo i malo sie ruszam ( no dzis troche polazilam po Wrocku ) a mimo wszystko waze 56-57 kg. To chyba ze stresu.

    Jutro przyjezdzaja do mnie znajomi na weekend i bedziemy imprezowac!!!! Koniec rozmyslan o bylym facecie! Nie ma sensu.

    ANJU - Faceci sa nic nie warci. Chyba powinnysmy wiazac sie z kobietami! Les be friends
    Nie martw sie kochana. Wiem, ze Ci smutno. Tak jak mi bylo i kto wie ile jeszcze razy bedzie. Nie spalam normalnie przez ponad 2 tygodnie. Dalam sie wykorzystywac i robilam wszystko co chcial. Dosc tego! Mam swoja godnosc! On na mnie nie zasluguje i nie zaslugiwal! A byl taki kochany! Teraz sie zmienil i jest zwyklym draniem!!!Te jego humory, nerwowosc...mam dosc! I Ty sie Aneczko nie martw! Po prostu z nim pogadaj wreszcie! Spytaj sie czemu nie bedzie na imprze firmowej. Zazartuj, ze wyjezdza z babka. Delikatnie go wypytaj, tak na luzie. Nic sie nie skapnie a bedziesz miala pewnosc.

    Buziaki kochana. Przesylam moc usciskow i buziakow ! Nie damy sie slabszej plci!!!!

    Zmykam babeczki

Strona 19 z 21 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •