Witam!
Ja od dziś też się wzięłam za kopenhaską. Po kolejnej klęsce z dietą typu 1000 kcal (za mało samodyscypliny), postanowiłam o powtórzeniu jej. Jakieś 1,5 roku temu stosowałam ją. Straciłam 12 kg Mimo mojego obżarstwa po diecie przez ten czas wróciło tylko 3kg. Więc znowu ją robię. Niestety nie potrafię się ograniczyć. Moja dieta koniecznie musi być rygorystyczna, bo inaczej kapa
Teraz jestem po 1 dniu. Wydaje mi się że po raz drugio jest ciężej. Nie wiem czemu. Czy Tobie lilikaka też sie tak wydaje?
Cieszę sie że znalazłam kogoś z takimi doświadczeniami z tej diety jak ja, czyli pozytywnymi. Widocznie mamy jakieś dziwne organizmy, bo wszyscy inni narzekają. A mi tylko to pomaga A jak Twoje postępy lilikaka ? Ja odatkowo żeby wzmocnić efekty ćwiczę aerobik. Teraz postaram sie codziennie, choć nie wiem czy starczy mi sił
Pozdrawiam i życzę powodzenia.