hej. mam 15 lat, 165 wzrostu, do niedawna ważyłam 60 kg. nie wiem ile teraz ważę bo nie posiadam wagi w domu :P (może to i lepiej). 2 lata temu zaczęłam praktykowanie diet, ćwiczeń...skończyło się niedowagą(42 kg przy 165 cm) i początkami anoreksii.Wiedziałam, żę muszę przytyć ale bałam się roztyć. Zaczęłam walkę z samą sobą...w weekendy potrafiłam obżerać sie wszystkim co mi wpadło w ręce. W pozostałe dni tygodnia obsesyjnie liczyłam kalorie i ćwiczyłam ile dałam radę. W końcu nie wytzrymałam i zaczęłam dużo jeść. Sporo przytyłam. Od roku bezskutecznie próbuję schudnać. Zaczynam dietę,ćwiczę...widzę efekty, dobrze się czuję. jednak po kilku tygodniach starań wracam do poprzedniej wagi.Czasami nie potrafię się powtrzymać od jedzenia.
W niedzielę wyjeżdzam do Włoch więc od tygodnia jestem na diecie i ćwiczę. Moja mama się martwi, że znowu wpadne w błedne koło dieta-jojo. Chciałabym schudnąć i utrzymać wagę.Pomożecie?