-
witam was ja tez zaczynam dietke SB od jutra możecie mi powiedzieć , czy mogę w pierwszej fazie uzywac fruktozy (nie słodziki bo są niezdrowe i mają aspartam i wogóle sama chemia trucizna jednym słowem...)
i o co chodzi z tym niskotłuszczowym tofu możecie podać markę i czy może być zwykłe sałatkowe polgruntu
-
Hej laseczki!
Tydzien byl okropny, ale niunia jest juz zdrowa i kamien spadl mi z serca. Nie mialam nawet kiedy grzeszyc lakomstwem, wiec bylam grzeczna.
Tylko dzis zaszalam i usmazylam sobie cukinie w panierce z bulki tartej
BYLO PYCHA.
Nie mam zbytnio wyrzutow sumienia, bo przez to chorowanie Miski jadlam co popadlo, byle w miare zgodnie z dieta.
Witaj alutek! Wiesz, nie wiem jak to jest dokladnie z fruktoza, ale wydaje mi sie, ze w I fazie lepiej wogole niedosladzac jedzenia. Chodzi przeciez (miedzy innymi), zeby zmienic potrzeby swojego ciala,zeby przypomnialo sobie co tak naprwde jest ci potrzebne. Te dwa tygodnie szybko zleca. Postaraj sie obejsc bez fruktozy. Jesli chodzi o te tofu. To ja nawet nie staralam sie szukac takiego. Wprawdzie mieszkam w dosc duzym miescie, ale znalezienie tu czegos dietetycznego jest dosc trudne.
A! i jeszcze jedno... jesli mozesz kup sobie od razu ksiazke o tej dietce, bo to co jest w necie to troszke za malo. Ja na poczatku nie moglam polapac o co chodzi.. Powodzenia
Pozdrawiam wszystkie!
Zostal jeszcze jeden tydzin urlopiku....
mam nadziej, ze ten bedzie naprwde udany.
Pa
-
NO MASZ RACJę CHYBA KUPIę SOBIE KSIążKę. BO NIGDZIE NIE MOGę ZNALEżć ODPOWIEDZI NA MOJE PYTANIA CHOCIAż POSZPEERAM JESZCZE TROCHę, A PYTAM SIę O TOFU BO JE UWIELBIAM
-
Hej dziewczyny.
Nie mogłam znaleźć wątku, tak daleko spadłyśmy.
Z urlopu wróciłam w poprzedni wtorek. W pracy okazało się, że roboty mnóstwo. Nie wiadomo w co ręce włożyć. Dlatego dopiero teraz piszę. Nie przeczytałam jeszcze co napisałyście i dziś też nie dam rady. Postaram się do końca tygodnia.
Urlop ogólnie był bardzo udany, pogoda średnia, więc dużo spacerowaliśmy i zwiedzaliśmy.
Jadłam wszystko i przytyłam kilogram. W sumie nie jest źle, bałam się, że wrócę całe trzy kilogramy. Oczywiście z ćwiczeń nici. Teraz nie mogę się znowu wciągnąć, ani w ćwiczenie, ani w dietkowanie.
Poza tym mam problem ze zdrowiem, więc tym bardziej ciężko mi się zmobilizować.
Mam nadzieję, że Wam idzie lepiej.
Buziaczki.
-
Ja jeszcze na urlopie, ale juz bym chciala do pracy, bo ciezko w domku pilnowac sie z jedzeniem
Co tam u was?
Jak tam dietka i inne sprawy?
Pozdrawiam deszczowo, bo u mnie pada...
Ps. Mloda(Viola), przenioslas ise juz do siostry, jak sonie radzisz?
Marudzka, powoli z ta prace, nie przegnij, bo zaraz zapomnisz, ze bylas na urlopie..
Buziaki
-
Nikt nie zaglada?
Co tam u Was?
Odezwijcie sie?
-
Hej mariki ja dalej zakopana w pracy. Problem w tym, że nie mam wyjścia. Terminy gonią i szef narzucił nadgodziny. Przez najbliższe dwa tygodnie pracuję od 7 do 17, a w soboty do 15. Musicie mi więc wybaczyć, ale nie mam czasu na pisanie.
U mnie odwrotnie, mimo, że większość czasu jestem w pracy, to więcej jem. Ciężko mi się znów zmobilizować. Wprawdzie nie jem chleba i ziemniaków, ale z innymi rzeczami różnie bywa . Waga stoi w miejscu, a tak bym chciała, żeby szła w dół.
3 października mam operację tarczycy, później będę miesiąc na zwolnieniu, więc na pewno będę miała czas na pisanie
Jak u Ciebie trzymasz się diety??
Trzymajcie się i do napisania.
-
Hej Marudzka!
U mnie z dietą róznie.
Najpierw corcia chorowala, ale mimo zmeczenia staralam sie pilnować, a potem mnie dopadlo jakies dziwne "coś" i strasznie wymiotowalam. W ciagu 2 dni spadlo mi 1 kg, bo kompletnie nic nie jadlam
Teraz musze ze dwa dni uwazaac na zoladek, oszczedzac go troszkę, ale mysle, ze od jutra bede sie trzymala
Uwazaj z ta praca. Wiem, ze swoje zrobic musisz, ale spokojnie, bez paniki.
Powodzenia 3 października!
Nie wiem, czy jestes wierzaca, ale odmowie zdrowaske za ciebie i operacje
-
Mariki mam nadzieję, że zdrowie córci i Twoje już dobre. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości. Ja chyba zacznę tak na poważnie dietkować jak już się w pracy uspokoi.
Dziękuję bardzo za modlitwę, od razu mi jakoś lepiej.
-
Dziewczyny jeśli nie stanowi to dla Was problemu to proszę o głosik na zdjęcie mojej córci.
Zdjęcie numer 363
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Z góry dziękuję.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki