Angelika, to przestań się odchudzać Ja sobie chudnę "nie odchudzając się", bo odchudzanie jest przerażające, ograniczające, zaraz zaczęłabym myśleć tylko o jedzeniu. I na dodatek nieskuteczne jest nader często i wszystkie kg wracają. Trochę w taki stan trzeba się wkręcić, żeby "się nie odchudzać", ale jak dla mnie działa

A motywacji specjalnej nie mam, no może poza tym, że ciuchy w mniejszych rozmiarach podobają mi się bardziej