Wątek: cel: 10 kg mniej :)

burczymucha23 moja waga tez chyba sie na mnie obrazila i ni drgnie :]
ale to podobno normalne w pewnym momencie, pozniej ruszy spowrotem w dol, aletego nie przestawaj cwczyc i nie zacznij sie iobjadac
ja od zaczynam wprowadzam modyfikacje w diecie - w sumie wczesniej staralam sie zeby nie jesc pewnych rzeczy lub nie pic, ale sobie trtoszku popuscilam - nie objadalm sie - ale wiadomo skoro szkodza diecie to po co je jesc?

Wiecie co dziewczyny...poszlam wczoraj do miasta, chcialam kupic sobie spodnie...i sie przerazilam jaka jestem grrrrruba!!!!!!malo bylo spodni w ktore wchodzilam a jak juz to takie mega biodrowki ze caly tluszcz z bioder sie wylewal. Okropienstwo...Powiedzialam sobie KONIEC. W ogole jak mozna bylo sie tak zapuscic;(;(;( Dluuuuga droga przede mna. Najgorsze jest to ze brak m i motywacji. Niby chce, a jednak zawsze dam sie skusic na cos :/ Malo tego...teraz ciagle gdzies wyjezdzam i tu sie pojawia kolejny problem, bo naprawde ciezko jest odchudzac sie poza domem. Teraz znowu jade na 4 dni a potem znowu...i tak to wyglada... No ale coz...moze po troche, stopniowo i jakos mi sie uda...

dokladnie mam tak samo jak ty, wszystko za male na mnie :]
trzeba cosik z tym zrobic :]
wiem jak to ciezko na rozjazdach sie odchudzac ale cos takie zycie, sama w viagu najblizszych 2 tyg. bede moze 2 dni w domu - ale mimo to musze sie starac w miare dbac o diete.
Ja motywacje akurat mam, w polowie wrzesnia wra moja siora po 3 miesiacach gdzie jej nie widzialsm - i podobno juz prawie 10kg przytyla i chce wazyc tyle co ona po przytyciu [czyli 65/66kg] a niech sie lamie ze tyle wazy co starsza siostra

pineapple

czesc

Ja również chce sie pozbyć 10kg. Diete 1000 kcal zaczełam w niedawno. Ale o wiele lepiejej sie czuje.
Jest wiele pokus nie powiem, ale jakos staram sie z tym walczyć.
Myślę, ze tobie tez sie uda

Powies w pokoju za mały ciuch w który chcesz sie wcisnąc- moze to Cie zmotywuje

Zajżyj do mnie na wątek.

Musimy sie wspierać, za jakis czas te 10kg to bedzie tylko zly sen
Pozdrawiam

powiesilam taki ciuch ale w niego sie chyba za sto lat nie wcisne bo to spodenki przed 6-7 lat jak mialam 14

Niu_Nia113 ja powiesiłam dżinsy które nosiłam jak ważyłam 50kg (5lat temu) 15kg w dól, ale narazie chce sie pozbyc 10 ktoórych mam serdecznie dość !
pozdrawiam i powodzenia

och ja tez mam przed sobą jeszcze 10 kilogrmów będzie ciężko, ale UDA SIĘ

mi sie przytylo= chyba przez okres - dlatego narazie sie nie waze zobaczymy za tydzien [czyli w sumie za 2 tyg od ostatniego wazenia] mam nadzieje ze w koncu cosik poleci: zmieniam diete na berdziej rygorystyczna, wczesniej musze przestac jest a nie o 18 i bardziej zadbac o to co jem,
skakanke narazie wykluczam [okres] ale brzuszki i rozciaganie kontynuluje.
2 wrzesnia zamelduje jak poszlo [i mam nadzieje ile poszlo]