heh...to raczej ja czułam się jak idiotka pisząc ten temat... ty, suul nie martw się, jak wyjechałaś z tymi tekstami o glukozie to każdy kto jest słaby z chemi (ja na przykład) ma cie za geniusza No bo w gruncie rzeczy to chyba jest oczywiste ze skoro cały czas spalamy energie, to przy mysleniu chyba też. No ale ILE? Nie wydaje mi sie ze dużo, bo jak np. biegam to mam wrażenie, ze kalorie się wręcz ze mnie wylewają przez pot, a poza tym potem zaraz lecę do kibelka hihi No, a jak myślę to raczej mi nic nie paruje, no ale może niezauważyłam...