ja nazywam się Agnieszka, a ty pewnie Kamila, przynajmniej tak myślę z pseudo,jeśli pisałaś wcześniej imię to wybacz że nie zauważyłam ale ja też mam tyle lat i jestem stara i ślepa jak kura

a z tą rodziną to masz rację, jak było daleko to wszystko było różowe a jak doszło co do czego to niestety nie wychodzi nam to wspólne mieszkanie, jakoś nie umiem dogadać się z moją siostrą, ona ma już swoją rodzinę i jest nas po prostu za dużo, żadna nie czuje się panią domu, a mój grzesiek to kipi jak słyszy jak my się kłócimy, nic się nie odzywa ale boję się że jak pewnego dnia wybuchnie to go z domu wyrzucą więc lepiej się wcześniej wynieść niż później pogniewać na długie lata o głupotę, chochiaż myślałam że parę latek tu przesiedzimy i troszkę odłożymy i pomyslimy o czymś swoim, ale niestety trzeba się ewakułować

miałam ochote już teraz ale mam umowę na internet do stycznia podpisaną, a tam gdzie się przeniosę nie mogę mieć internetu od tego faceta co mam, więc do wiosny wytrzymam a potem zmykam stąd, chyba się pogorszy to wcześniej