Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Ważny jest efekt końowy ;-)

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Ważny jest efekt końowy ;-)

    Witam wszystkich. Dziś powiedziałam sobie STOP. Postanowiłam, że pozbyć sie kilku kilogramków (wzrost 170cm a waga 74).Będę prowadzić sobie dziennikczek codziennie wpisywać co dziś dobrego sobie spapusiałam. Jeśli ktoś miałby jakieś ciekawe rady to z miła checią czekam na wpisy. Mam nadzieje, że wspólnymi siłami damy rady. Dobrze jest się podzielić z innymi swoimi osiągnięciami a także wymienic jakimis ciekawymi nowinkami.Tym czasem cieplutko pozdrawiam wszystkich


    Na dzien dobry: herbatka owocowa bez cukru
    na śniadanko: 3 kromeczki pieczywa "WASE 3 ZBOŻA" + 3 plasterki szynki gotowanej + 3 listki sałaty + pomidor + herbatka bez cukru
    drugie śniadanko: 2 kiwi
    obiadek: 4 listki sałaty zielonej + pomidor + szczypiorek +4 szt.rzodkiewki + 2 łyżki jogurtu naturalnego + mintaj w panierce
    podwieczorek: 2 morelki

  2. #2
    trycka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale chyba nie zamierzasz sie glodzic?!

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Nie no co ty głodówka odpada .

  4. #4
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    mnie to też wygląda na głodówkę: na chłodno i szybko licząc to nie wychodzi tego więcej niż 600 kcal. No chyba że źle liczę

    1000kalori sądząc po Twoim nicku to chcesz się odchudzać dietą 100kcal, ta dieta polega na spożywaniu ok. 1000 kcal na dobę. ( a nie 600 czy 800 )Bo takie głodzenie to nic nie daje. No może tylko szybsze jojo.

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    Dzięki za uwagi co do mojej dietki. Dziś miałam ciężki dzień Ale od jutra się poprawię i troszkę urozmaicę mój jadłospis.

  6. #6
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Spróbuję przeanalizować Twój jadłospis, napiszę co ja bym tu zmieniła.
    Śniadanko OK - około 300 kcal, proporcje w porzo
    II śniadanie - może być - 100 kcal
    obiad - nie więcej jak 250 kcal - za mało - ja bym dodała jakieś warzywko gotowane (kalafior, fasolka, brukselka), no i zamiast mintaja w panierce (panierka praktycznie podwaja kaloryczność tego mintaja) zjadłabym 2 kawałki mintaja bez panierki
    podwieczorek OK - jakieś 20 kcal - mogłabyś tych morelek zjeść więcej (z 10)
    No i gdzie kolacja? Do tego zestawienia pasowałoby coś węglowodanowego za ok 300 kcal (makaron z truskawkami?)
    Bo na tak głodowych porcjach długo nie wytrzymasz, a jeśli nawet to jojo masz jak w banku

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •