Wróciłam długo mnie nie było ale wybaczcie.... Waga - 56 kg wstyd i rozpacz Objadam się cały czas słodyczami i nie mogę przestać. Jestem zła na siebie ale nic mi to nie pomaga pomalutku zaczynam się nie mieścić w moich spodniach.

Mam nadzieję że pomożecie mi jak kiedyś.... a już osiągnęłam swój cel