Wiele razy w ostatnim czasie myślałam o założeniu własnego wątku ale się wstydziłam co napiszę że utyłam że nie mam siły oprzeć się czekoladzie???? No tak to tylko 2 kg. Ale jeszcze trochę... Zawsze miałam słabość do słodyczy ale nigdy nie miałam problemów z wagą. Mogłam wcinać ile chciałam.... dopuki nie urodziłam i nie zobaczyłam ile kilogramów zostało mi po ciąży. Na dodatek te zamiast spadać to jeszcze szły do góry. Zrzuciłam już 15 kg Dwa mi powróciły. Najgorsze jest to że człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy z tego że utył dopuki ktoś ostro mu tego nie zakomunikuje a to boli patrzy wtedy w lustro i czerwieni się na swój widok.
Mam nadzieję że pomożecie mi w walce
Zakładki