Wątek: Ja też zaczełam!!

Czesc wszystkim

Tez zaczelam sie odchudzac co prawda 3 dzien ale po 17 juz nic nie jjem a jak chce mi sie jesc to jem sliwki , z chleba zrezygnowalam jem chrupkie ale malo 1-2 styropianki dziennie.
Napiszcie mi co o tym myslicie ? i tancze sobie w wolnych chwilach ano i troche cwicze brzuszki i takie tam.
Jakies dobre rady mozecie mi polecic?

Pozdrawiam wszystkich meczacych sie

A.

Hej mysle,że madrze zaczełaś diete ja co prawda jestem na 1000-1200 kcal i tez sie ograniczam z pieczywem i innymi tuczącymi rzeczami i nie jadam po 18 choc z tym roznie bywa oczywiscie troche sportu do tego dokladam i jestem zadowolona zycze Ci sukcesow i pozdrawiam:*
wiek 22 lata
wzrost 175 cm
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

no witam i zycze powodzenia ja troszke bardziej ograniczylam jedzonko, ale to 4 dzien i chyba go nie przetrwam bez czegos slodziusiego wiec ide po... jablko pozdrawiam

uda Ci się na pewno trzymam kciuki

Cześć
jeśli dużo cwiczysz to jedz przynajmniej 1500 kcal bo przy dużym ruchu 1000 kca to tylko spowolnisz przemiane materii i bedziesz chudła z mięśni a nie z tłuszczu ... a jak spowolnisz przemiane materii to jedzac normalnie ograniczajac tłsute rzeczy bedziesz tyła...

na brzuch polecam : Aerobiczna szóste weinera , hula hop , pół brzuszki tylko tutaj nie liczy sie ilosc tylko jakosc.. niekiedy 20 płółbrzuszków jest lepsze niz 100 bo lepiej mniej a dokłądniej cwiczyc niz cwiczyc duzo a tylko zeby było

no witam witam widze ze kolejna laska na tym forum wie czegi chce to już mój 2 tydzień dietki oczywiście zdarzają się wpadki ale idzie mi nawet całkiem nieźle/... mam nadzieje Tobie mnie i innym laskom się uda tym razem

to nadmiernymi cwiczeniami mozna spowolnic przemiane materii?? woopsik . ja staram sie jesc okolo 1000kcal i jeszcze jezdzic na rowerze przynajmniej 45min..mialam nadzieje ze przyspieszy to chudniecie ale chyba jednak nie....

ducky jedząc 1000 kcal niedostarczasz organizmowi wszystkich potrzebnych "substancj" niekeidy na tą diete mówi się głodówka... bo jal mozna tyle jeśc i jeszcze duzo cwiczyc? moze sie teraz wydawac wszystkim ze sie chudnie , ze jest super cm spadaja waga spada czego wiecej chciec ? lecz trzeba troche sie zastanowic ze przy tym spala sie mięśnie ... ta moze ktos poweidziec ale mam fajen ciało jedrne ale jesli jestes nastolatką to w wieku 30 lat bedziesz miec sam tłuszcz , ochydne ciało bo mięsni nie bedzię bo spaliłaś je w młodzieńczych czasach.... a wiec lepiej sie zastanowic nad swoim odzywianiem i jeśc ale ograniczajac słodycze bo trzeba sie zastanowc teraz nei jesz słodyczy bo chcesz schudnąc a jak schudniesz uzyskasz swoja idealna figure , wymiary , wage i bedziesz jadła słodycze bo ci ich bardzo brakowało i ? wszystko bedzie takie jak przed odchudzaniem... dieta to nie oznacza ze trzeba wszystkie odrzucic , że tylko jeśc maluteńko bo wszystko szkodzi bio przez to moge utyc i wogóle... to jest złe myślenie ...

moj dietetyk poradzil mi diete 1000-1200 kcal. z tym ze przy wisilku fizycznym malam jesc do 200kcal wiecej. no i robilam tak. jadlam 1400kcal przy sporym wysilku fizycznym a waga nie chciala zleciec w dol.

ja potrafie jesc albo bardzo malo albo baaardzo duzo i nie umiem nad tym zapanowac. z reszta malo mnie obchodzi jak bede wygladac po30-stce. ja chce dobrze wygladac teraz hehe.

ale oczywiscie masz racje, ze nie wolno przesadzac i trzeba byc rozsadnym przy odchudzaniu. tylko ze jak to czlowieka wciagnie to trudno zapanowac nad tym...pozdr all

Wiesz rozumiem cie bo kazdy chce jak najlepiej wygladac teraz... wydaje mi sie ze waga nie chce isc w doł spowodu :
1) spowolniłas metabolizm
2) od niedawna zaczołaś cwiczyc i byc na diecie
3) jesz tylko mało a cwiczenia to rzadkość