czesc
jestem Solveig <taki nick> mam 24 lata i jestem 1 raz na forum mimo iz na dieta pl.walcze z nadwaga od ponad pol miesiaca,moim glownym problemem jest to ze ciagle chce mi sie jesc slodycze
jeszcze miesiac temu na sniadanie zjadalam batona,na obiad lody ciasta ciasteczka czasami pizze a na kolacje orzeszki w miodzie lub inne slodkie jedzonko
jestem uzalezniona od slodyczy i nie mam juz pomyslu zeby to zmienic choc bardzo wytrwale z tym walcze,udaje mi sie czasem przez 1 dzien nie zjesc nic slodkiego <ale tlyko przez jeden> ,moze ktos z was mialby jakies pomysly na to w jaki sposob moglabym zmienic swoj jadlospis zeby jednak wytrzymac bez tych paluszkow kremikow itd.albo moze ktos ma podobny problem i mnie powspiera lub tez nie ma takiego samego problemu ale i tak powspiera
ta wogole to 'dzieki' slodyczom mam nawracajaca anemie mimo iz wcale nie wygladam 'zle' <ale to tlyko tak na marginesie>
od 0.5 miesiaca postepy w odchudzaniu i tak jakies mam bo schudlam 1,5 kg wiec na razie jest dobrze ale chyba niedlugo bede miala kryzys
ps.a zdjecia zadnego nie dalam bo nie mam takiego malutkiego ,jak zmniejsze jakies to dolacze
Zakładki