Hejka dziewczyny

sessetka, wiadomo, grunt, ze nie przekroczysz tysiąca, a i tak to spalisz Nie można dac się zwariować, wszystko ejst dla ludzi byle z umiarem

pipuchna, dzięki za miłe słowa, pocieszyłaś mnie bardzo
A co do ćwiczeń, to ćwiczę godzinkę dziennie, zcasem anwet więcej. No i od dziś biegam, byłąm pierwszy raz po długiej przerwie, myślałam, że będzie trudniej, ale o dziwo było rewelacyjnie. Zamierzam biegać codziennie, bo kocham ten sport. Widzę, ze już tlyko 2 kilo Ci zostało do zbyciu, gratuluję Ja wazyłam tyle jeszcze niecałe 2 miehcy temu hihi No ale teraz musze wrócić do mojej dawnej figury, chcoiaż w sumie większośc osób mówi, ze teraz wyglądam lepiej. No ale przekonać babę hehe

Pozdrówka dziewczyny