Strona 17 z 51 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 504

Wątek: " Wolę minusy życia na diecie, niż minusy życia gubasa

  1. #161
    tlusciutkamisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2006
    Mieszka w
    olsztyn
    Posty
    15

    Domyślnie

    No wiec zwazylam sie i jest dalej 71 a myslalam ze bedzie juz 70 ale malpa nadciaga wiec moze to dlatego
    dzisiaj na sniadanko platki z jogurtem 0%
    na lunch salatka z ryzu brazowego, tunczyka, papryki i mini korniszonkow na ostro z lyzka majonezu light....pychotka

    znalazlam ostatnio w jednym z tutejszych supermarketow majonez light robiony na bazie oliwy z oliwek z kwasami omega 3 i powiem wam ze jest bardzo dobry i ma o polowe mniej kalorii niz normalny a smakuje podobnie

    teraz popijam kawe a na kolacje nie wiem co zjem bo jestem tak napchana ze szok

    milego popoludnia



  2. #162
    Czeri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    1

    Domyślnie

    tlusciutkamisia Hej. mam pytanie. Jak udało Ci sie wytrwac na pierwszej fazie SB, bo ja mam wrażenie że jest trudna. I co jadłas aby zastapic chleb? Ja sie do tej diety juz przymierzam nie wiem ile i zamiast spróbować, boje sie ze nie wytrwam bede wdzieczna za każda rade i opowiedź, pozdrawiam

  3. #163
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej Tłuściutkamisiu
    nie przejmuj się tak tą waga, pewnie to właśnie wina @.
    Tak ładnie jesz, że aż cię podziwiam. I naprawdę ładnie chudneisz. I mądrze. Bo nie wrócą ci te kiloski tak szybko jak niekótym dziewczynom co błyskawicznie chudły. Pamiętam że były takie, zazdrosciłam im, i teraz one znowu są na forum, i placzą że jojo. Ty masz szanse tego uniknąć.

    Pozdrawiam

  4. #164
    tlusciutkamisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2006
    Mieszka w
    olsztyn
    Posty
    15

    Domyślnie

    Witaj Czeri
    ja na Sb bylam przez dosc dlugi okres
    przez pierwsze dwa tygodnie jadlam
    na sniadanie jajecznice, albo omlet z duza iloscia warzyw
    glownie warzywa gotowane w postaci zup, zapiekanki warzywne , duszone warzywa
    do chleba jakos mnie nie ciagnelo, a jak czulam sie glodna to musialam wypic albo zjesc cos na cieplo to zapychalo moj zoladek
    najgorsze sa pierwsze 3-4 dni pozniej jest juz z gorki
    Pieczywa nie mozna niczym zastapic po prostu trzeba go unikac ale po 2 tygodniach bedziesz mogla jesc ciemne pieczywko
    rob sobie salatki, zupki, roladki z wedlin chudych mozesz jesc smacznie i zdrowo i ladnie chudnac
    Ja zaczelam na poczatku lipca do tej pory schudlam 10 kg....duzo ale mialam strasznie dlugie zastoje i waga sie nie zmieniala... grunt to sie nie poddawac
    trzymam za Ciebie kciuki
    Nie boj sie tej diety bo jest latwa i przyjemna i skuteczna
    pozniej wpisze kilka przepisow na fajne i smaczne dania
    wpadaj czesciej i opisuj jak Ci idzie, ja bede wspierac i doradzac w miare mozliwosci
    Ksiazki nie mam, opieralam sie na wiadomosciach na temat diety z internetu i z tego forum



    Kitola po moich sukcesach i porazkach w koncu zmadrzalam i nie rzucam sie juz na kolejne diety cud Sb mi odpowiadala, teraz dorzucam powoli normalne jedzenie ale unikam bialego pieczywa ,makaronow, ziemniakow, slodyczy chociaz nie zawsze mi sie udaje
    przede mna jeszcze 10 kg wiem ze to minimum pol roku czyli wydaje sie szmat czasu...ale

    POWOLI, MADRZE I SKUTECZNIE...CIERPLIWOSC NAJWAZNIEJSZA PAMIETAJCIE O TYM DZIEWCZYNY



  5. #165
    Czeri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dzieki wielkie za odpowiedź. Zdecydowalam sie i od jutra zaczynam pierwsza faze. Wydrukowałam sobie mnustwo przepisów, ale nie bardzo wiem co mam jesc jak ide do szkoły. Bo studiuje i czasami cały dzień jestem poza domem i normalnie brałam kanapki a teraz nie wiem co. Moze masz jakis ciekawy pomysł? z góry dzieki za odpowiedź. pozdrawiam

  6. #166
    tlusciutkamisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2006
    Mieszka w
    olsztyn
    Posty
    15

    Domyślnie

    czeri do szkoly rob sobie salatki albo roladki z wedlin i chudego sera zamykaj w plastikowych pudeleczkach i po problemie
    miej tez przy sobie kilka orzeszkow w razie napadu glodu nie siegniesz po batona lub ciastko, na mnie dzialalo
    trzymam za Ciebie kciuki



  7. #167
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Misiaczku jestem znowu przelotem bo zabiegana jestem ostatnio ale się bardzo stęskniłam i w końcu zaglądam
    Widzę że u Ciebie dobrze waga idzie w dół no no jeszcze chwilka i będzie ta wymarzona 6
    Trzymam kciuki
    Pozdrowionka i buziaczki

  8. #168
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej

    Super że tak pięknie dietkujesz i tak rozsądnie myslisz strassznie się cieszę z tego, zwłaszcza że ja nie potrafię już chyba tak optymistycznie patrzeć w przyszłość.

    Z jednej strony wiem, że nie powinnam się spieszyć, że wolniej znaczy trwalej, ale jakoś juz mam serdeczie dość odchudzania. Jeszcze tylko kilka kilogramów mi zostało, a już nie mam sił.

    Wiem że się nie poddam, nigdy, ale to takie trudne.

  9. #169
    tlusciutkamisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2006
    Mieszka w
    olsztyn
    Posty
    15

    Domyślnie

    kitola wcale nie tak pieknie, waga nie poleci w dol bo podzeram ostatnio slodycze , codziennie cos slodkiego niech ta @ juz nadejdzie i znika jak najszybciej to wroce do normalnosci no i niech juz bedzie wtorek i wyniki egzaminu
    dzisiaj zjadlam:
    sniadanie tortellini z sugo
    lunch bigosik light
    przekaska ciastko z rodzynkami
    kolacja taliatelle z ragout tylko lyzka
    1/4 jablka + kawaleczek mango
    5 kubkow kawy ricore duzo wody i herbaty czerwonej
    i jeszcze w miedzyczasie ciastko z kremem takie malutkie



  10. #170
    tlusciutkamisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2006
    Mieszka w
    olsztyn
    Posty
    15

    Domyślnie

    dzisiejszy jadlospis
    sniadanie: maly jogurt naturalny , mandarynka
    lunch: ryz brazowy na ostro z pieczarkami
    podwieczorek: croissant bez niczego
    kolacja : troche kapusty kiszonej
    i jeszcze jedna mandarynka
    a i jeszcze delicja byla
    waga dzisiaj rano wskazala 70.5 kg



Strona 17 z 51 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •