Wątek: " Wolę minusy życia na diecie, niż minusy życia gubasa

hej dziewczynki
jestem chora, boli mnie gardlo i cieknie mi z nosa
Ale humor mam ok

Waga dzisiaj pokazala rowniutko 65 kg
Postanowilam tez sie zmierzyc i oto rezultaty po kilku dniach na SB:
waga: 67-->65
biust: 98-->98
talia: 87-->84
biodra 93-->92
uda 55/54-->54/54
lydki 39/38-->39/38

Super

Ago oczywiscie moj kochany wraca ze mna tzn. on troszke wczesniej, bo wczesniej konczy prace.
Wrocimy do Pl i bedziemy urzadzac mieszkanie

pozdrowienia od pociagajacej (nosem) misi

no to pięknie gratuluję spadku wagi i centymetrów
ja poszalałam w weekend i niestety na wadze więcej
ale od dziś już jestem grzeczna i będzie dobrze

zazdroszczę urządzania mieszkania
a jakiś ślub planujecie? coś mi się wydaje, że kiedyś pisałaś, że tak...?
to kiedy?

miłego popołudnia :*

agassku slub chcielismy w tym roku , ale moja najstarsza siostra nas ubiegla no i nasz slub bedzie w sierpniu przyszlego roku w nasza 3 rocznice bycia razem
2 wesela to jednak ogromny wydatek Moj Tata by sie zalamal.

hej dziubol!

bidulka jestes z tym zasmarkanym nochalem

ojj ślub
juz się zapowiadam, że chcę widzieć zdjątka ze ślubu

ślicznie z tą wagą
gratuluję!
ale musze Ci sie pochwalić, że i ja zaraz zmieniam tickera, bo u mnie 62,2 dzisiaj. Właściwie już tak jest od dwóch dni, więc przesuwam

Hej

Misia
oj wiem coś o tym , wesele to straszny wydatek, nawet jak starasz sie oszczędzic jak najbardziej
ale wy mieszkacie razem, to chyba aż tak ci sie nie speiszy do ołtarza , co ??
ale nad dzidzią pracuj, poki czas i wszystko ze zdroweim w porzadku

pozdrwiam i życże miłęgo dnia
i gratulluję wagi

kitola wszystkich namawia do płodzenia dzieci

nasze wesele wyniosło nas 20 tys.
Oragnizowaliśmy na 100 osób (było chyba dokładnie 94).
I to było ponad 1,5 roku temu.
Ceny troszke sie zmieniły, ale nie odbiegaja drastycznie od tych sprzed dwóch lat. Wiem, bo moja koleżanka brała ślub i robiła weselicho tydzien temu.

Mimo wszystko to jest spory wydatek

czesc dziewczyny
Dietka ok.

Dzisiaj czuje sie troszke lepiej , tzn mam mniejszy katar, ale mam lekkoprzytkane lewe ucho...glupie uczucie. moj Misiak przywiozl mi dzisiaj tabletki od przeziebienia, mam nadzieje , ze pomoga.

Ago u nas bedzie ok 200 osob. I ja i Misiak mamy duze rodziny i mnostwo znajomych. zawsze marzylo mi sie duze wesele
No i wydatek tez bedzie spory

Kitola tak mieszkamy razem, ale chcemy sie pobrac i chcemy zeby nasze dziecko mialo pelna rodzine, a pozatym nie lubie slowa i okreslenia konkubinat. Oboje chcemy wziac slub wiec jest ok

na razie musze znikac
wpadne wieczoekiem

pozdrawiam

wesele na 2oo osób o jaaa
masakra normalnie... ja mam na szczęście malutką rodzinę :P
ale Paweł ma sporą

ago: 2o tysięcy... kurde...

moja mama zawsze mówi, żeby nie robić wielkiego wesela, a za tą kasę sobie gdzieś jechać czy coś...
ale Pawła rodzina by nie przeżyła bez wesela i ładnie by nam tyłek zrąbali
poza tym ja też bym chciała mieć tą jedną swoją noc, mieć cudowną suknię itd :P

misia: mam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrówka!

miłego popołudnia :*

nom dokładnie. My raz chcieliśmy, za chwilę nie. Denerwowało nas strasznie to całe zamieszanie jakie się robi wokół wesela. Tak naprawdę wszystko załatwiliśmy sami, a rodzice mieli głos jedynie w sprawie gości. I tu się zaczynały schody. Bo jedna ciotka się obrazi, a druga nie itd.. myśleliśmy, że odwołamy całe to zamieszanie i będzie spokój. Mnie się marzył cichy ślub w małej kapliczce na jakimś zielonym wzgórzu

u mnie jest dokladnie to samo Ago. Pewnie polowe z mojej rodziny zobacze po raz pierwszy na oczy , bo rodzice powiedza ze trzeba zaprosic ciocie marysie, a jak ja to i jakiegos wujka pawla itd, itp....nie wiem jak my przebrniemy przez liste gosci , ale wiem , ze z moim tata beda sie toczyly klotnie i z cieplej Dorotki zrobi sie Diablica

J an poczatku tez myslalam o jakims malym slubie z najblizsza rodzina, ale to w koncu jest ta jedna jedyna noc, w ktorej zajmuje sie glowne miejsce, wyglada sie najpiekniej. ta noc szybko mija, ale pozostaja wspomnienia. ehhh sie rozmarzylam

agassku tez mam nadzieje , ze szybko mi przejdzie to przeziebienie

ide sie uczyc o konstytucji 3 maja po francusku

dobrej nocki