Justys, trzymaj sie mocno kochana. Jak przecztalam twoj jadlospis, to mi troszke lepiej, bo myslalam, ze to tylko ja tak sie tak wczoraj rozpuscilam ale wiesz, powiem ci, ze jak na te wszystkie pysznosci to 1800kcal wcale nie tak duzo, tak na oko, bez liczenia powiedzialabym, ze to wiecej. wiec jest ok. glowa do gory! jestem z toba.
magda