Puszku, to nie bedzie tak, ze "przyjdziesz do niego po odsysaniu". To jest normalna operacja. Czeka Cie lezenie i rehabilitacja. Nie bedziesz potem przez jakis czas mogla pewnych rzeczy robic. Poza tym narkoza zawsze stwarza zagrożenie na Twojego ukladu nerwowego. To nei zabawa. A jesli Twoj mąż Cie zawsze akceptował, to nie rozumiem co mu się nagle stało. Jeśłi chcesz schudnać, to lepiej tradycyjnie. Ja bym się nie dała operować tylko po to, zeby komus sprawic przyjemność. To jest bardzo poważna sprawa i duże ryzyko, o którym w TV w programach o metamorfozach kobiet sie nie mówi. Operacja to absolutna ostateczność, kiedy juz wszystko inne zawiedzie. Każdy dobry lekarz Ci to powie. Jeśli się kogoś kocha, to choćby był słoniem, nie chcialoby sie narazac jego życia i zdrowia.