Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Przegrałam.....:(

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Przegrałam.....:(

    ....za mną prawie 3 tygodnie diety, pięknie spadło 5 kg i... przegrałam, rzuciłam sie na jedzenie... żarłam 5 dni... dzis od rana też.. jestem beznadzieja

    Wiem, ze spróbuje po raz kolejny... błagam.. pomózcie aby stało sie to zdrowe i... efektowne... na stałe, bez ataków, bez wyrzutów sumienia...

    Potrzebuje pomocy... naprawde...

    Smutno mi....

  2. #2
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Iwonko, każdy przez to przechodzi. nawet "starzy dietowi wyjadacze". nie jest łatwo zmienić złe nawyki, które wpajało się sobie przez kilkanaście czy kilkadziesiąt lat życia. nie jest łatwo przegadać sobie, że zdrowo jest uprawiać sport i że sprawia nam to przyjemność, kiedy jesteśmy z natury leniwi.
    to wcale nie znaczy, że jesteś beznadziejna. po prostu miałaś chwile słabości.
    ale teraz bierz się za siebie od nowa. odchudzanie to długi proces, potrzeba do tego cierpliwości i konsekwencji. zawaliłaś - trudno, zdarza się, ale od dziś wracasz na dietę bez marudzenia. po prostu masz znów kilo czy dwa więcej do zrzucenia. świat się od tego nie zawali, tylko dołożyłaś sobie dodatkowej roboty.
    no, uszy do góry, nie jesteś sama.

    mi kiedyś udało się schudnąć, sporo bo ponad 10 kg, utrzymałam efekt ponad rok. a potem wszystko szlag trafił, za przeproszeniem. wiem, jak należy się odżywiać, wiem, ile sportu uprawiać, a mimo wszystko robię inaczej. nie jestem beznadziejna. jestem leniwa.
    koniec z leniem.
    walczymy z lenistwem.
    do roboty.
    ja też się za siebie wzięłam. niedawno, nie mam się jeszcze czym pochwalić. na razie żadnych sukcesów. za to jedna wpadka - wczoraj. wstyd mi. mam za to podwójną motywację.
    do roboty!

  3. #3
    mariki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    5

    Domyślnie

    Witaj Iwonko!
    Ja tez własnie zaliczylam taki dwutygodniowy upadek moralny
    Ale co tam, trzeba wziac sie w garsc i walczyc z tym tluszczykiem dalej...
    tak to juz z nami, grubaskami jest..
    Jestesmy uzaleznieni i musimy z tym walczyc z calych sil.
    Ni zalamuj sie, nie lamentuj ze jestes beznadziejna, bo tylko dajesz sobie powod do objadania sie i uzalania jak to jestes beznadziejna.
    Nie wmawiaj sobie ze ta jedna czekoladka, ze ta kromeczka ze smalczykiem i skwarakami (nie wiem czy lubisz, ale ja tak) to nic takiegio i zaraz wezmiesz sie w garsc. Masz chetko zeby cos zjesc lec do warzywniaka i kup sobie ogoraska. Zjesz cos dobrego a na dodatek spalisz troche kalorii. Zostaw ta lodowke, polki ze slodyczami omijaj szerokim lukiem
    Uda Ci sie, wierze w Ciebie, nie mozesz mnie zawiesc!!
    Buziak (i znowu spalilam kilka kalorii )

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    Jestescie Kochane

    Podnosze głowe do góry i rozpoczynam walke po raz kolejny

    Bądzcie ze mną, pomagajmy sobie wzajemnie
    Jestem dobrej mysli!!!

    Buziaki Kochane Odchudzaczki!!!
    Wpisujcie prosze opowiesci o tym, jak Wam sie udalo!!!

  5. #5
    Chmurka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Teraz bedzie juz tylko lepiej... skoro udalo Ci sie wtedy stracic 5kg teraz tez sie uda az wreszcie dojdziesz do upragnionego celu... a gdy nastepnym razem bedziesz miala chwilke zwatpienia myknij na forum tutaj dostaniesz takiej pozytywnej dawki wsparcia od ludzi.. ze od razu odechce Ci sie jedzenia zeby ich nie zawiesc
    Powodzenia i 3mam kciuki za sukces:*






    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67107&start=0

  6. #6
    milcia1301 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    cze iwono zgadzam się w pełni z chmurką999 ja wiesz od niedawna w sumie zaczęłam i zaczynałam bardzo duzo razy ale odkąd zaczęłam zaglądać tu na forum i wogóle odkąd założyłam konto na diecie to jakoś mi raźniej i się trzymam bedzie dobrze ale i tak cię podziwiam że schydłaś w 3 tygodnie aż 5 kg ja to w miesiąc 2 tylko schudłam ale się nie przemęczałam żarłam gdzieś z 1200-1300 kcal i cwiczyłam troszke a teraz wchodze codziennie na forum i licze kcal czego wcześniej nie robiłam tylko troszkę się głodziłam a teraz jem częsciej a lżejsze dania i mniejszymi porcjami jest fajnie mam nadzieje że mi to jedzenie lekkich rzeczy wejdzie w nawyk codzienny

    no także nie ma się czym martwić głowa do góry
    przyznam się że ja ostatno miałam 3 takie dni że się rzuciałam na wafelki pptysia i torta i zjadałam wtedy ok 1600 kcal jhehe ale się wzięłam od niedzieli bo poczytałam forum i obiecałam niektórym osobom i jest super znów jestem pelna energii i motywacji

    zresztą na forum możesz znaleźć fajne kumpele ja już się zaprzyjaźniłam i gadugaduje prawie codzienie -świetnie się rozumiemy i pomagamy nawzajem, wymieniamy doświadczeniami i nie tylko mamy tematy jak dieta ogólnie jest super

    nie łam się przełam się
    to jestem::
    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67043

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •