Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: pozbyć się tych tłustych ud..............marzenie

  1. #1
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie pozbyć się tych tłustych ud..............marzenie

    hej
    ja właściwie jestem zadowolona z mojej sylwetki, na górze schudłam całkiem fajnie, brzuch spadł, ale zostały wstrętne uda
    to mój największy problem, nie pomaga dieta, pewnie trzeba ćwiczeniami to zwalczyć, chociaż podobno wcale nie jest tak łatwo odchudzić figurę gruszki, a ja taką mam, niestety

    macie jakieś sposoby na ten problem

    wyzywam na pojedynek moje uda przyłączacie się

  2. #2
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Inezko

    znam te problem od podszewki jestem najsliczniejsza gruszeczka w okolicy i po malym obzarstwie spodenki w pierwszej kolejnosci opinaja moje udka.

    sposob jest prosty: sport! od poczatku wrzesnia biegam conajmniej 3 razy w tyg.- nie duzo, bo zaledwie 20 minutek, ale moje udka ujedrniaja sie z dnia na dzien i przestaja byc tylko nieksztaltna masa tluszczyku.

    Poza tym jest kilka fajnych cwiczonek na udka. Masz wiekszy problem z wewnetrzna czy zewnetrzna czescia? W lecie moje udka obcieraja sie jedno o drugie i doprowadzaja mnie do szalu- o spodniczkach mozna zapomniec

    Dlatego ostro sie za nie biore

  3. #3
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przyłanczam się do klubu gruszek ćwiczonka to chyba jedyny sposób, ja juz od ponad miesiąca skacze na skakance codziennie jakies 20 minut i efekty są bardziej widoczne niz do 3 miesiącach diety polecam też steperek, bieganie czyli wszystko gdzie się pracuje nogami. Pozdrawiam

  4. #4
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    ja skakałam w lipcu ale potem mnie bolała kostka i przestałam chyba wrócę do tego

    a co do biegania to nie za bardzo, w dzień głupio a wieczorami trochę się boję, bo musiałabym biegać sama, a teraz tak szybko się robi ciemno
    a czy bieganie w miejscu też da podobny efekt??

  5. #5
    tita80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny! Jak to dobrze wiedzieć, że nie tylko ja jestem wielkę gruchą!! Te kilogramy co mi już uciekły (gonić ich na pewno nie będę ) to przede wszystkim biust i pod biustem (z 80 na 75), troche w pasie no bo żołądek jest nie tak wypchany. A w udach jedynie 2 cm!!!

    Ta skakanka to mi się podoba tylko nie bardzo mam to gdzie zrealizować. Biegania wieczorem sama też się boję. A może po prostu takie podskoki jak przy skakance tylko bez skakanki przy ulubionej (żywej) muzyce? Co o tym myślicie?

  6. #6
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc Inezza

    walcysz dalej na nowym watku dobrze
    u mnie kiepsko niestety mialam male zalamanie i nie za ciekawie jest

    Mysle, ze najlepszym sposobem na uda to cwiczenia, cwiczenia, cwiczenia......
    moze na basen zcznij chodzic.... a jak tam joga

  7. #7
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    MarieAntonine przerwałam bo mnie strasznie zaczęły boleć plecy z tego co wyczytałam to może być sprawka jogi, może robię coś źle

    ja już sama nie wiem co mam robić, nic nie działa, co wymyslę nowego kończy się zawsze katastrofą

    Tita
    mi też schudł biust i talia nogi też trochę, ale jeszcze dużo mi zostało
    mamy podobny wzrost, wagę wyjściową i cel na jakiej jesteś diecie? ja już próbowałam wszystkiego i nic nie działa wszystko kończy się obżarstwem
    też się zastanawiam nad skakaniem czy też bieganiem w miejscu, może to coś pomoże

    jakbyś chciała pogadać na gg 9516921

    brakuje mi mobilizacji porażka, boję się że dopadnie mnie jojo jak tak dalej będzie


    nie radzę sobie zupełnie,szukam sposobu jak się podnieść i walczyć dalej ale nie potrafię czuję się potwornie bo wszystko zawalam

  8. #8
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Dziewczyny

    inezka jak by Ci tu pomoc w mobilizacji?? u mnie zaiskrzyla sie taka mala iskiereczka, bo od poniedzialku jakos sie trzymam i powoli widze efekty swoich wyrzeczen i pracy. Wiem, ze nie jest latwo. Aktualnie czuje duza obawe przed weekendem. W ciagu tygodnia duzo pracuje i nawet nie mam czasu, zeby pomyslec o jedzeniu, a wieczorami trzymam sie z daleka od lodowki. Weekendy natomiast spedzam z mezczyzna, ktory co chwile musi cos zjesc. Konflikt interesow Przygotowuje mu wiec smakolykow moc i staram sie przy tymnie umrzec z rozpaczy.

    Wracajac do ud: dieta plus cwiczenia oczywiscie. jazda na rowerze mi np. za duzo nie daje, ale rolki, bieganie i mam kilka fajnych cwiczonek typu wymachy noga (ok. 45 stopni) w bok i w tyl z rwnoczesnym napinaniem pupy - sto razy i potem zmiana. Mozna zdechnac.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •