hihi a czy przypadkiem ci eksperci od zywienia czlowieka to nie zagorzali piwoszemoze chca Cie fru przekabacic na swoja strone
![]()
Wlasnie, piwo jak piwo (choc ja tez bedac na diecie nawet nie powachalam, ale i nie przepadam za nim, to fakt), ale te wszystki do niego chipsy, paluszki, orzeszki... nie mowiac, ze pobudza apetyt na cos konkretniejszego.
Zakładki