Strona 3 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 87

Wątek: Muszę schudnąć 20 kg, kto jest ze mną?

  1. #21
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Bronka4
    no napewno spalę pełno kalorii,ale będzie tam mnóstwo pysznego jedzenia, że normalnie zdechnę
    Objezdziłam dziś za sukienką i nic, same rozmiary- 34, 36, 38, 40 a ja sie w to nie zmieszcze Płakać mi się cche
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  2. #22
    bahani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Mieszka w
    Orzysz
    Posty
    42

    Domyślnie

    agapinko nie przejmuj się w sklepach są jednak fajne kreacje w większych rozmiarach .
    sama znam takie przeżycie kiedy szłam z mężem na słuzbową imprezę i przez trzy dni jeździłam wszędzie bo nic nie mogłam sobie kupić a wsklepie jak mierzyłam kreacje które były ,, największe" rozmiar 40 i 42 chciało mi się płakać
    W koncu znalazłam to czego szukałam .
    SApokojnie teraz troszkę więcej poszukasz a potem zobaczysz będziesz przebierała w kreacjach


    bronka za ćwiczonka bierz się powoli kiedy całkowicie odzyskasz siły.Pozdrawiam.

    ja dzisiaj byłam w Olsztynie -- trochę służbowo trochę prywatnie i widziałam na siebie super wdzianko --oczywiście jak schudnę-- jest o czym marzyć.
    pozdrawiam

  3. #23
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Bahani objezdziłam już wszytskie sklepy najmozliwsze. Niektóre sukienki piękne, ale cena tez mnie zwala z nóg. Moja mama jest nawet skłonna mi kupić drogą sukienkę powyżej 300zł, ale ja nie chce..
    Kiedyś to ja sobie kupiłam 3 sukienki za 300 zł w Orsay, bo nosiłam rozmiar 40.
    A teraz to wstyd się przyznać!!!!!
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  4. #24
    rybka78 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc dziewczyny!
    Nie bylo mnie tu od tygodnia, bo nie mam czasu teraz z wami pisac ale na chwilke weszlam. Jesli chodzi o moj poniedzialek to niestety nie zaczelam jeszcze diety bo po drodze byly jeszcze urodzinki i choc nie jadlam duzo, i wyszlam z imprezy nie objedzona nie moge tego zaliczyc do diety. Fakt ze nie ciagnie mnie juz do slodyczy, jesli mam ochote to sobie cos skubne ale tylko troche i nie przesadnie jak wczesniej. To chyba po czesci wasza zasluga, bo gdy poczytalam o waszych zmaganiach z kilogramami i waszych sukcesach, sama powstrzymuje sie i nie kupuje sobie juz zadnych przyjemnosci slodkosci, chipsow itp. Wczoraj wazylam sie po kolacji i jest 1 kg mniej czyli 79 kg ale nie zaliczam tego do mojego spadku wagi. Chce zaczac uczciwie zaczac diete i wtedy bede odejmowac moje kilogramy...Pozdrawiam Was i obiecuje ze uczciwie dolacze do was.
    P.S. Nie wydaje na slodycze a za to kupilam stepper!

  5. #25
    czarnasmoczyca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie ;)

    ja tak samo


    chce schudnac ~~!!

    chce chce i nie moge ;((
    az wkurzam sie

  6. #26
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    ja też się nieraz denerwuje, że jem te 1000kalorii a waga stoi w miejscu:/
    Na jakiś czas schowała mi mama wagę i ma mi dopiero dać w poniedziałek, abym się zważyła.
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  7. #27
    bronka4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    rybka78
    No to świetna inwestycja :P Ja kiedyś postanowiłam przez miesiąc, to co miałam wydać na słodycze, wrzuć do skarbonki . Potem jak wszystko wyrzuciłam i policzyłam, to aż wstyd się przyznać ile pieniędzy uzbierałam. Ale tak to jest kiedy ktoś jest uzależniony. Teraz mam nowe zdrowsze uzależnienie, czyli pitne jogurty mlekovity :P
    Pieniędzy na słodycze też teraz nie wydaję, a portfel to muszę normalnie pod jakiś prąd podłączyć. Ja zainwestuje w dietetyka, czekam tylko na wypłatę, mam dopiero 15 każdego miesiąca
    agapinko
    Skąd ja znam ten ból, jeszcze zawsze denerwują mnie te ekspedientki, które już na wstępie zabijają wzrokiem, pt. „co Ty tu robisz i tak nic na siebie nie znajdziesz”.
    W środę z mamą obeszłam całe miasto w poszukiwaniu bluzki koszulowej...i nic, a jak już jakieś były, to słyszałam krótki tekst "'są tylko małe rozmiary" Jeszcze dodatkowy mam problem, bo mam trochę spory biust, więc ciężko jest mi się w tego typu bluzkach dopinać, ale do biura muszę się w coś przecież ubrać. Robią rozmiar uniwersalny, i na tym koniec
    bahani
    Też mam parę takich wdzianek upatrzonych :P
    Co do aerobiku, przed chwilą obejrzałam ostatni który ściągnęłam "Jane Fonda aerobik" trwa godzinę i od razu widzę, że nieźle da mi w kość :P
    Tak sobie pomyślałam, że L-karnityne zacznę brać jak już trochę schudnę, później zawsze jest trudniej zrzucać, więc wtedy wspomogę się tym suplementem, i jakimiś kosmetykami.
    Jak sądzicie czy mogę spokojnie kupić L-karnityne na allegro czy lepiej nie ryzykować, mam trochę mieszone uczucia, w sklepie jest droższe o jakieś 20-30 zł
    Tak Wam szczerze powiem, póki jestem chora nie rozpoczęłam takiej prawdziwej diety, teraz robię sobie takie "wprowadzenie". Sama nie chcę sobie strasznych ograniczeń narzucać, bo zrobi to przecież mój przyszły dietetyk. Teraz stosuję zasadę MŻ :P i ostre ograniczenie słodyczy w celu ich całkowitego wyeliminowania.
    czarnasmoczyca
    A co robisz, może więcej ćwiczeń, albo na razie masz postój a potem jak ruszysz.... Albo wybierz się do dietetyka, jeśli Twoje metody nie przynoszą skutków, albo zaraz przychodzi efekt jo jo (jak u mnie, szybko łatwo chudnę ale żeby to utrzymać )
    Głowa do góry, pomożemy Tobie i sobie :P
    Matko ale się rozpisałam
    Owocnego dnia życzę, ja niestety dopiero do pracy będę szła i wrócę do domu po 22, a jutro szkółka . Mam nadzieję, że jutro z rana uda mi się wpaść i zobaczyć co u Was
    agapinko życzę owocnych zakupów
    Ale Twoja mama zastosowała szantaż
    Pozdrawiam[/b]

  8. #28
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Witam
    Bronka4 nic nie kupiłam idę w tym co mam....
    Nie będę się rozpisywała, bo mam jeszcze dużo pracy nad sobą... dokończyć paznokietki, włoski wyprostować, makijaż...
    Już się boje tego wesela, tyle żarcia będzie....
    Buziaczki
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  9. #29
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Czesc kobietki-jestem pierwszy raz u Was,ale widze,ze bardzo tu miło

    Co do zakupu L-karnityny-to na allegro jest ta sama co w sklepie,a różnica w cenie duuuuza.

    Kurcze u mnie zastój.Dietki mi niewychodzą ...A tyle ciuszków na mnie czeka ...w szafie

    Moze tez wage powinnam se schować...

    pozdrawiam

  10. #30
    bahani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Mieszka w
    Orzysz
    Posty
    42

    Domyślnie

    hejka dziewczyny co tam u was ???
    u mnie mała wpadka jednak nadrobie wszystko - obiecuję
    już dzisiaj jedzonko umiarkowane i plan na następny tydzień.
    Niestety jestem z siebie bardzo niezadowolona bo trzy dni zaniedbałam ćwiczenia---poprostu nie miałam na nie czasu.
    bronka skąd ja mam ściągnąć te filmiki?????
    ja na wage nie patrzę--do poniedziałku ---zobaczymy co i jak chociaż jakoś tak mam obawy.
    agapinko szampańskiej zabawy --- koniecznie wszystko opisz

    pozdrowionka

Strona 3 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •