dzięki, troche mi lepiej, niby to prawda co piszesz,że faceci wola troche cialka,ale jak kiedys mój były chłopak .który zapewniał,ze mu się taka podobam ,przyciśnięty do muru powiedział ,ze w zasadzie nie musze sie odchudzac,tylko tak 2-3 kilo od pasa w dół - to był cios (pomijam fakt,ze chce schudnąc wlasnie w tym obszarze,ale to jakby ode mnie niezalezne i chudne wyzej,ale chcę to zrobic dla siebie,a nie dla kogoś )
a problem jest wtedy kiedy chce kupic spodnie-to koszmar,bo teraz producenci odziezy poszli na łatwizne i szyja długaśne i wąskie bez uwzglednienia miejsca na biodra,wszystkie musze skracać,przez co traca fason(miejsce na kolana wypada mi w łudkach )i czuje sie jeszcze mniejsza