-
dzięki kwaituszku --- dzisiaj tylko tak po łebkach piszę bo mam straszny zamęt w domu -jutro dokładnie napiszę co i jak i jak idzie...pappapa
-
Hej Kobietki!!
Mój syncio ma rok i 5 miesięcy.
Ja obecnie niepracuje.Czemu juz-to długa historia...Myslałam,ze interes mi szybciej wyjdzie...
Otóz mam w planach otworzenie solarium ze stylizacją paznokci i henna.Jednak ,aby znaleźć odpowiedni lokal jest ciezko...
Juz prawie mialam jeden,ale osoba od ktorej mialam podnajmowac-sama otiera tam solke.... Tacy są ludzie...
Niewiem co jeszcze dodać mam o sobie...
A!Walcze z wagą!!!HAHA!!!Nieustannie...
Wczoraj niepoćwiczyłam...Dzisiaj tez niewiem czy mi sie uda ,bo maly ma badania i jak wracam od lekarza to wszystkiego mi sie odechciewa...
Z dietką-nienajgorzej,ale niewiem czy efekty są...
To narzaie tyle.
Teraz czekam na Was-napiszcie coś o sobie
pozdrawiam
-
kwiatuszku trzymam za ciebie kciuki i serdecznie życzę , żeby wszystkie plany ci wypaliły.O tym jacy są ludzie dobrze wiem -- niedawno straciłam pracę przez koleżankę której pracę u siebie w firmie załatwiłam , nauczyłam wszystkiego, wstawiałam się za nią no to mi odpłaciła gdy przyszła okazja....
Ja z nadwagą też walczę wręcz nałogowo
Ćwiczonka od dwóch dni zawalam totalnie bo miałam urwanie głowy----przedwczoraj mój syn wbił sobie opiłek metalu w oko i tak spędziłam jedno popołudnie aż do wieczora na pogotowiu a wczoraj pół dnia w szpitalu.Już po wszystkim tylko go to boli--koszmar.
Dzisiaj wstałam wcześnie , żeby tu zajrzeć i coś napisać na razie nie mam planów kulinarnych zobaczymy co wyjdzie .
zajrzę tu koniecznie później pozdrawiam
-
Bahani,a ile Twój synek ma latek?
Mój wczoraj dostał jednak skierowanie na zabieg.Najgorsze,ze beda go robic pod narkozą...
No- fajna ta Twoja koleżanka.Ja tez doszłam do wniosku,ze kazdy dba tylko o swoja d***.Szkoda,ale trzeba sie z tym pogodzić.
A nałog mamy wspolny...
Palenie rzuciłam z dnia na dzień 3 lata przaiw temu.Nie przytyłam z tego powodu i jest super.Teraz od dwoch tygodni niepije kawy i z tym tez moge zyc.
A jak rzucić to ŻARCIE???
pozdrawiam
-
Gdzie sie babeczki podzialyscie?????
Jak tam Wam idzie?
Ja przed okresem,wiec ciezko mi sie przed jedzeniem powstrzymać...
-
Pozdrówka kwiatuszku mój synek ma 17 lat , wbił sobie opiłek metalu w oko i musieli mu wyciągać.
Idzie mi nieźle a przynajmniej tak mi się wydaje
jutro nastapi tzw kulminacyjny punkt i okaże się co osiagnęłam po 3,5 tyg. odchudzania.
na razie w optymistycznym nastroju pozdrawiam wszystkich.
aha zapomniałam dodać ,że dzisiaj kupiłam sobie kozaczki i oczyma wyobraźni widzę jak bedę wyglądać do nich w swoich dżinsach mam nadzieję oczytwiście do konca zimy w nie się zmieścic.
papapa
-
Hej Bahani! I jak waga?Spadło?
Ja to sie wczoraj tyle ciastek najadłam...
A ten Twój synek to juz kawał chłopa...Kurcze boje sie jak mój bedzie miec tyle.Ciekawe co z niego wyrośnie
Haha!!!
Alize...A co u Ciebie?
-
odpisalam ci na moim watku,fajnie ze jestes i widze chudniesz,utrzymujesz wage.gratuluje!nie wazne jak masz chwilowego dola wazne ze jeszcze tu jestes i sie nie poddalas,bo widzisz co u mnie sie narobilo....... ach glupia **** ze mnie mam dola jak nic...
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] prosze tutaj masz linka z ta zupka i opisem,a ze teraz masz dolka to nic i tak jestes wytrwala wiesz,nie to co ja,wiec sie nie zalamuj,glowka do gory,wiem ze dasz rade za dlugo tu jestes zeby teraz zrezygnowac.wszystko bedzie ok,wskocz na tydzien na zupke i 4 kiloski zrzucisz jak nie wiecej a pozniej 1000kcl albo 1200kcl i bedzie spadac dalej
-
kwiatuszku,widze ze masz wpisanego swojego linka pod wypowiedziami,mozesz mi powiedziec jak mam to zrobic,bo zupelnie zapomnialam jak to sie robi,wiem ze najpierw w profil towarzyski,pozniej jest takie okienko i mam tam cos wpisane(jeszcze od ostatniego razu jak tu bylam)ale linka nie wiadac....pomozesz mi?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki