Wątek: odchudzanie to KOSZMAR!

dzieki za wszystki odp. a że odchudzanie siedzi w głowie, to ja doskonale o tym wiem, ale ja z głowa nie mam najlepiej

a tak na serio to faktycznie dobrze ze mną nie jest bo mam bardzo słabe psyche

kiedyś za dużos ię uczyłam i niedosypiałam ( mało powiedziane) ciągle jechałam na kawach, jadłam mnóstwo słodyczy i spałam po 2 godziny dziennie, pewnego ranka obudziłam się i zaczełam płakać, wszystkicgo się bałam męczył mnie świat i zycie, miałam perzewidzenia, spowolnione jarzenie, zapadłam na bezssennośc, która tak bardzo mi przeciez pare dni wczesniej zaszkodziła, przez tydzien płakałam i nie wiedziałam co sie ze mną dzieje, gadki z rodzicami itepe. okazało się, ze miałam ostre stany lękowe spowodowane niewyspaniem masakra.. nie życze nikomu! ( obejrzałam sobie wtedy taki film "bezsenność" --> czułam sie podobnie jak bohater ) od tamtej pory mam słabszą psychike i zaczeły sie moje problemy min z zapamiętywaniem materiału na lekcje... heh...

a śmiałam się jak mi powiedzieli, że dziołszka od nauki sfixowała

jade na wycieczkę do Trójmiasta nie bedzie mnei 5 dni, odpoczne sobie wkoncu bo na wakacjach niestety nigdzie nie byłam, ale teraz sobie odbije...

wychowawczyni kazała nam podpisac regulamin że nie bedziemy pić na wycieczce ani używac tzw. "używek" heh i tak nie piję, za duzo kalorii

jestem, i co zrobic, chcialabym widziec efekty tu teraz za chwile jutro za tydzien, ale tak sie nie da, dlatego dla mnie odchudzanie jest takie trudne, ale teraz od poniedzialku jem baaardzo niewiele, czasami serek wiejski kawa na caly dzien, ciezko opowiadac bliskim o odchudzaniu wiec moze tutaj na forum znajde bratnie dusze )

tu znajdziesz setki ratnich dusz, napisz o sobie ile masz wzrostu, wage to coś doradzimy
mam tylko jedno zastrzeżenie JEDZ! to naprawde ważne, metabolizm potrafi bardzo zwolić ( patrz oświęcim ) człowiek naprawdę potrafi przystosowac się do ostrych warunków, ale nie serwuj sobie choroby! podaj swoje podstawowe dane to obliczymy Twoje dzienne zapotrzebowanie enegretycze i zrobimy dietke redukcyjną, to najlepsze wyjście! wpadaj do nas często!

zaluje ze wczesniej sie tu nie pojawilam, mam 172 wzrostu i waze 78, lubie sport na silke chodzilam, ale wzmocnilam tylko miescie, ciala niezbyt wiele stracilam, dlatego pojde na silke jak zgubie z 10 kg, ale ta niecierpliwosc to moja najgorsza zmora

i jak zrobic zeby miec taki smieszny pasek z waga pod swoimi postami, bardzo mnie to interesuje

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

na tej stronie obliczysz swoje zapotrzebowanie, tylko pamietaj przy wadze zmienić z funtów na kg a we wzroście na centymetry, wystarczy elementarna znajomośc angielskiego i masz pieknie wyliczone zapotrzebowane. Od tego co ci wyjdzie w "total calories" odejmij jakieś 500 kcal dołącz godzine pływania/aerobiku/bieganie/jazdy na rowerze przez 3 dni w tygodniu a przez 3 kolejne ( na przemian) chodz na siłownię, skoro lubisz, niedziela, to dzien regeneracji i odpoczynku
po treningu zawsze jedz czystobiałkowy posiłek...

jak mas zjakieś pytania to wal jak w dym